-
„Smok Wesołek i zimowi goście”
Bajkową opowieść dla dzieci można rozpocząć przewrotnie i zamiast „Dawno, dawno temu, za górami i lasami…”, napisać „Całkiem niedawno temu na jednym ze wzgórz…”. Można też zamiast smoka ziejącego ogniem i siejącego postrach, stworzyć smoczego bohatera, który lubi gotować zupy i popijać herbatę przy kominku. Wreszcie, zamiast straszyć czarownicą, można o niej po prostu powiedzieć, że „jest, jaka jest – jak każdy z nas”. I właśnie taką nieco przewrotną historię serwują nam Marysia Panas (ilustracje) i Małgorzata Korbiel (tekst) w książce „Smok Wesołek i zimowi goście”. Już samo imię smoka, „Wesołek”, i pierwszy rzut oka na okładkę, na której widzimy smoczą głowę, a na niej siedzące radosne myszki, podpowiada, że…