Wiek
-
„Basia. Wielka księga podróży” – recenzja książki dla dzieci.
Ach, w ilu podróżach „Basia” już z nami była! Na wakacjach w Grecji, w pociągu do Krakowa, w trasie do Chorwacji. I za każdym razem wnosiła ze sobą to, co w podróży najcenniejsze: ciekawość, uważność i swobodę. Tym razem role się odwracają. To my towarzyszymy tej uroczej pięciolatce, przyglądając się basiowym podróżom w „Wielkiej księdze podróży„. Dlaczego tak bardzo lubię „Basię”? Bo oprócz tego, że w pełen uroku i swobody sposób objaśnia dzieciom świat, to jeszcze mówi o wartościach, relacjach, emocjach, o tym, co ważne. W „Wielkiej księdze podróży” tematem jest samo życie. Bo podróże to przecież nie tylko egzotyczne wyjazdy, ale także wyprawa tramwajem na działkę, kolejką na łąkę, czy…
-
„Unicorn Academy” – „Akademia Jednorożców” – recenzja serii.
Czy naprawdę Twoje dziecko potrzebuje jeszcze jednej serii książek o jednorożcach? O przyjaźni, odwadze i współpracy przyprószonych delikatną warstwą brokatu? No jasne! Wystarczy, że ta seria będzie traktować młode czytelniczki i młodych czytelników poważnie, nie rezygnując przy tym z magii, humoru i bohaterek, które naprawdę chciałoby się poznać. Bo jeśli za błyszczącym rogiem i tęczową grzywą kryją się emocje z prawdziwego świata, to niech tych jednorożców będą nawet setki. Taką serią jest właśnie „Unicorn Academy”, czyli historie oparte na podstawie scenariusza serialu, który być może Twoje dziecko już zna. A jeśli nie, to polecam zacząć jednak od książek, bo te przecież silniej działają na naszą wyobraźnię. „Unicorn Academy” to seria…
-
„To ja, Gucio” – nowa seria książek kartonowych dla najmłodszych.
Poznaj Gucia! To uroczy królik o bystrych oczach (które jednak wkrótce będą potrzebowały okularów), zdrowych, bielutkich zębach (bo Gucio codziennie dokładnie je myje) i czujnych, sterczących uszach (które wieczorami uwielbiają słuchać bajek). Przed Tobą najnowsza seria kartonowych książeczek dla najmłodszych – „To ja, Gucio”, której bohater z łatwością skradnie serca dzieci (a może i Twoje?). Ewelina Protasiewicz (tekst) i Agnieszka Sobich (ilustracje) stworzyły pełne ciepła, kolorowe książki, które w przystępny i przyjazny sposób pomagają maluchom zrozumieć codzienne sytuacje. Ilustracje są barwne, radosne i bardzo przyjemne dla oka – aż chce się przewracać kolejne strony razem z Guciem! W części „Okulary” Gucio oswaja dzieci z wizytą u okulisty i wyborem pierwszych okularów. Razem z…
-
„Alicja w Krainie Czarów” – recenzja książki dla dzieci.
Są takie książki z dzieciństwa, które wracają do nas po latach. Pachną marzeniami, radością, swobodą i beztroską. Dla mnie jedną z takich książek jest „Alicja w Krainie Czarów”. Dlatego za każdym razem, gdy w moje ręce wpada kolejne wydanie tej opowieści, to cieszę się jak małe dziecko. A najnowsza propozycja od wydawnictwa Esprit Kids to prawdziwa perełka dla najmłodszych czytelników, zresztą to właśnie „Alicja w Krainie Czarów” rozpoczyna serię wydawniczą „Perełki Literatury”. To wydanie jest prawdziwą ucztą (niemal jak u Marcowego Zająca) dla oczu. Dla tych młodych i tych trochę starszych, które być może są już przyzwyczajone do pewnego wizerunku Alicji. Tego o blond włosach i w niebieskiej sukience z…
-
„Baśniobór” – nowe wydanie z barwionymi brzegami.
Niektóre książki pachną przygodą, zanim zdążysz je otworzyć. Wystarczy spojrzeć i już wiesz, że to coś więcej niż zwykłe wznowienie. „Baśniobór” wraca w wersji, która wygląda, jakby wyszła prosto z magicznej pracowni: barwione brzegi, tłoczenia, złoty połysk. Coś niesamowitego! To nie tylko kolekcjonerskie cudo, to ta sama historia, która od lat rozpala wyobraźnię młodszych i starszych, ale w nowym, dopracowanym wydaniu od Wydawnictwa Wilga. Dla fanów, którzy chcą mieć swoją ukochaną serię w wersji „na zawsze”. I dla tych, którzy dopiero odkrywają, że magia może być całkiem blisko. O czym jest „Basniobór”? O rodzeństwie, które trafia do rezerwatu magicznych stworzeń. Ale to nie są grzeczne bajki na dobranoc. Tu są potwory w…
-
„Marzenia Mili”
„Marzenia Mili” to książka, która przybliża nam świat osób z niepełnosprawnościami. Pozwala zajrzeć za kotarę, która dla części z nas jest szczelnie zaciągnięta. Ale to od nas samych zależy, czy wpuścimy za nią więcej światła, aby dostrzec prawdziwe życie. Bo świat to nie tylko ludzie, którzy mogą samodzielnie się poruszać, których słuch działa bez zarzutu, a oczy pozwalają wszystko widzieć. Dlatego dziś przedstawiam Ci Milę, niewidomą dziewczynkę, która, jak każdy i każda z nas, ma marzenia, pragnienia i potrzeby. Czy uda się je spełnić? Tu kupisz książkę Jakie więc jest to marzenie Mili? Dzikie, porywające i szumiące – takie jak morze. Mila chce być piracką – pływać statkami, czuć zapach…
-
„T-Roxie. Starsza siostra T-Rexa” – recenzja książki dla dzieci.
Jeśli książka przełamuje stereotypy, od razu zwracam na nią uwagę. Jeśli jeszcze żongluje schematami i pobudza wyobraźnię, to jestem już o krok od zachwytu. A jeśli na dodatek ma poczucie humoru, to… przepadłam! Taka właśnie jest „T-Roxie. Starsza siostra T-Rexa” autorstwa Michelle Robinson z ilustracjami Deborah Allwright. Dlatego z ogromną przyjemnością objęłam ten tytuł patronatem. To wesoła, pełna życia scenka z codzienności pewnego rodzeństwa, które wdaje się w pełną pasji dyskusję na temat dinozaurów. Edek, fan prehistorycznych gadów i encyklopedycznych faktów, ma jasno sprecyzowane zdanie: t-rexy były zielone, miały łuski i wyginęły dawno temu. Ale jego siostra widzi to inaczej. Według niej istnieją także czerwone, żółte, różowe, a może nawet tęczowe…
-
„Sknera” – recenzja książki dla dzieci.
Nie każdy bohater nosi pelerynę. Niektórzy noszą skarpetki zszyte po pięć razy, kupują nadgniłe ziemniaki na promocji i uważają, że świat to trochę zbyt droga impreza. Poznajcie Sknerę – bohatera, który oszczędza na wszystkim, ale nam na szczęście nie szczędzi dobrego humoru. Sknera to bohater zupełnie nieheroiczny – dusigrosz z krwi i kości. Taki, co nie biega, bo oszczędza na butach. Gości częstuje dwutygodniowym tortem z przeceny, a ciotce wypomina zbyt intensywne korzystanie z mydła w łazience. Jak wytrzymać z takim typem? Żona Sknery załamana, bo mało tego, że mąż zwrócił jej rower do sklepu („A ten rower to kosztuje! Ale ja się tak nie poddam! Zaraz go do sklepu…
-
„Stefcia w przedszkolu” – recenzja książki dla dzieci.
„Stefcia w przedszkolu” – czyli jak wrócić do przedszkola z uśmiechem. Ten poranek nie zapowiadał się dobrze. Stefcia wraca do przedszkola po dwóch tygodniach chorowania. Wolałaby więc zostać w domu. I jakby tego było mało – nie ma przy sobie ukochanej lalki Felusia. Katastrofa? Być może. Ale w grupie „Sówek” już czekają koledzy, koleżanki i cały ten przedszkolny mikroświat, w którym dzieje się więcej niż w niejednym biurze. Czy mimo obaw i niepewności, Stefcia się rozchmurzy? To książka, którą warto mieć pod ręką przy każdej powroto-adaptacyjnej okazji: po wakacjach, po przeziębieniu, po urlopie rodziców, po „mamoooo, ja nie chcę!”. Krótki tekst, dużo ilustracji i sporo emocji – czyli dokładnie to,…
-
„Rodzice. Instrukcja obsługi dla dzieci” – recenzja książki dla dzieci.
Czy Twoje dziecko patrzy czasem na Ciebie jak na przybysza z obcej planety? Jeśli tak, to książka „Rodzice. Instrukcja obsługi dla dzieci” będzie strzałem w dziesiątkę. Chałytka doskonale wie, jak to jest być dzieckiem w świecie dorosłych. Tych, którzy wiecznie coś od niej chcą („posprzątaj swój pokój”, „zjedz warzywa”, „idź umyć zęby”) i tych, którzy – choć przez chwilę – chcą, mieć święty spokój („daj mi pospać jeszcze minutkę”, „tylko coś sprawdzę w telefonie i już się bawimy”, „zaraz zwariuję!”). To też świat dorosłych, którzy ciągle coś planują, za czymś gonią albo nie wiedzą, w co włożyć ręce. „Rodzice. Instrukcja obsługi dla dzieci” to książka, która z humorem, czułością i niesamowitą…