Uncategorized
-
„Rysorączka”, „Och! Książka pełna dźwięków”, „Naciśnij mnie”
Czy Twoje dziecko zna już książki Hervé Tulleta? Może wspólnie potrząsaliście kolorowymi kropkami w książce „Naciśnij mnie”? A może w „Książce pełnej dźwięków” skakaliście do basenu, krzycząc „Och!”? Jeśli tak, to na pewno ucieszy Cię wiadomość, że Hervé Tullet stworzył kolejny tytuł pełen abstrakcji, zabawy i swobody – „Rysorączkę”, książkę, która najlepiej działa pod wpływem dziecięcych paluszków. Hervé Tullet to autor książek, które pobudzają dziecięcą wyobraźnię i zapraszają do świata pełnego fantazji, swobodnej twórczości oraz radości. W pozytywny sposób angażują dzieci, pomagając im wyjść poza schematyczne myślenie. Podobnie jak wcześniejsze tytuły, „Naciśnij mnie” i „Och!”, „Rysorączka” zaskakuje, zachwyca, wywołuje uśmiechy i daje poczucie nieskończonych możliwości. Choć autor prowadzi czytelnika niemal za rękę, zachęcając do rysowania paluszkiem kropek, ich łączenia…
-
„Co zrobi Frania? Wytrwałość”
Jeśli obserwujesz mój profil, to zakładam, że o Frani nie czytasz u mnie po raz pierwszy. Na pewno wiesz, że serię „Co zrobi Frania?” polecam regularnie, ponieważ to książki, które w ciekawy sposób pomagają nie tylko w radzeniu sobie z emocjami, ale także w rozwijaniu umiejętności społecznych. To one sprawiają, że dzieciom łatwiej poruszać się w świecie. Mam również poczucie, że Barbara Supeł wybiera tematy nieoczywiste – jak „Zaufanie”, „Akceptacja” czy „Oczekiwanie” – czyli takie, które nie są często poruszane w książkach dla dzieci, mimo że moglibyśmy się tego spodziewać. Dlatego cała seria jest dla mnie jak zestaw pierwszej pomocy i powinna być zawsze pod ręką, zwłaszcza dla rodziców przedszkolaków.…
-
„Cześć, tu Carter!”
„Marzenia to podstawa” – z tą myślą pozostaniesz po lekturze kolejnej inspirującej części serii „Genialni odkrywcy” autorstwa Maxa Czornyja. Tym razem przenosimy się na gorące piaski Egiptu, by odkrywać starożytne grobowce, rozwiązywać zagadki historii i stawiać czoła wielu przeciwnościom. A to wszystko w towarzystwie niezwykłego Howarda Cartera, człowieka, który jako pierwszy odkrył nienaruszony grobowiec faraona Tutanchamona. „Cześć, tu Carter!” to książka, która wrzuca w wir egipskich tajemnic, a Ty nawet nie musisz wychodzić z domu, aby je poznać. Podczas tej podróży poczujesz prawdziwy smak przygody – piasek w oczach i na języku, słońce palące ramiona, a dookoła szum starożytnych tajemnic. Poznasz zarówno lojalnych przyjaciół, którzy motywują do dalszej drogi, jak…
-
„Siedem prac detektywa Ząbka”
„Siedem prac detektywa Ząbka” to bardzo udana seria dla najmłodszych łącząca w sobie humor, detektywistyczną nutkę, szczyptę magii oraz istotne wartości. Jeśli więc chcesz pokazać swojemu dziecku książki, które będą mądrą rozrywką, to czytaj dalej! Głównym bohaterem tych książek jest detektyw Ząbek, który „ma licencję na rozwiązywanie najtrudniejszych i najbardziej zawiłych spraw w Magicznym Jorku”. I choć stara się być poważnym detektywem, to jednak przyziemne sytuacje sprowadzają go na ziemię. Wystarczy, że sąsiad ogląda za głośno telewizję, a Ząbek rano budzi się niewyspany i pozbawiony energii. A gdy czeka na kuriera z kolejną misją, to denerwuje się tak bardzo, że aż jego współlokator, Myszonos Gorgon, mówi: „Bladyś, Ząbek. Takiś blady…
-
„Matylda i tajemnica Straży”
A gdyby tak zagwozdki torpedujące dziś młodych ludzi wrzucić w rycerskie i zamkowe realia? Gdyby głównej bohaterce włożyć do głowy dążenie do przełamania utartych schematów? Zupełnie tak, jak teraz buntują się dzieci? A nie, czekaj! Przecież ludzie od zawsze chcieli robić to, co mieli w sercach. Nawet, jeśli wyłamywaliby się ogólnie przyjętym schematom. I nawet jeśli byliby dzieckiem samego króla Magnusa, władcy Królestwa Straży. I właśnie temat wewnętrznych pragnień, odwagi i buntu wzięła na tapet Anna Włodarkiewicz w najnowszej książce „Matylda i tajemnica Straży”. Matylda ma 9 lat, jest pełna energii, bystra i śmiała. Marzy o tym, aby władać mieczem, strzelać z łuku, walczyć, bronić słabszych i brać udział w…
-
„Alicja w krainie przyszłości” – Książka i słuchowisko
Książki z serii o Alicji to już bestsellery. Cieszę się więc, że wydawnictwo Mando razem z Legimi wkładają w nasze uszy słuchowiska, które są audibookowym majstersztykiem. Od teraz zatem przygody rezolutnej Alicji dostępne są nie tylko w tradycyjnej formie papierowej, ale również jako słuchowiska zrealizowane na najwyższym poziomie. W książkowej wersji znam „Sen Alicji, czyli jak działa mózg” oraz „Alicja w krainie przyszłości, czyli jak działa sztuczna inteligencja”. W serii ukazały się jeszcze dwa tytuły, które miałam okazje wysłuchać na Legimi. Są to „Uczucia Alicji, czyli jak poznać siebie” i „Brzuch Alicji, czyli kupa prawdy o trawieniu”. I nie będzie przesadą, jeśli powiem, że każdy z nich zachwyca zarówno w…
-
„Milion dobrych uczynków”
„Milion dobrych uczynków” nie jest książką tylko o znaczeniu bogactwa w życiu, jak przeczytasz w większości opinii na jej temat. Owszem wygrana w totka głównych bohaterów jest punktem wyjścia dla całej historii, jednak odczytuję ją również jako opowieść o relacjach i potrzebach nastolatków oraz dorosłych. Także o realiach życia w niedużym miasteczku, pokusach, pozorach i pragnieniach. I choć atmosfera książki jest na wskroś skandynawska, a norweski klimat wyczuwalny od pierwszej strony, to przebija przez nią ciepło i nieoczywisty humor. „Milion dobrych uczynków” to historia Franka i jego mamy, którzy pewnego dnia wygrywają 24 miliony koron w loterii. Jednak sodówka nie uderza im do głów (choć Frank chciałby, aby czasem mama…
-
„Płezent. Carkiem niekotrzebna rzecz”
„Płezent” to książka nieoczywista. Bo skoro historia jest o kosmitach, o dziwnym prezencie od cioci Danusi z Ziemi i o tym, co z tym prezentem Tiemianie próbują zrobić, to oczywistości trudno się doszukiwać. A gdy jeszcze jest napisana w języku Tiemian, to czytanie jej na głos na pewno nie będzie zwyczajne. I na koniec dodam jeszcze, że książka ma nie tylko walor rozrywkowy, ale jest również zaproszeniem do ćwiczenia wyobraźni, a także do odkrywania kolejnych literackich przygód. Sam_a widzisz, że „Płezent” to niezwykła książka! Pewnego razu trójka rodzeństwa z planety Tiemia otrzymuje przesyłkę z Ziemi. Nie wiedzą jednak, co z nią zrobić. Tajemniczy przedmiot nie wydaje żadnych dźwięków, nie da…
-
„To i owo tu i tam”
Często mówię o tym, że wspólne, głośne czytanie to najlepszy prezent, jaki możesz dać swojemu dziecku. A dziś pokażę Ci książkę, która wręcz idealnie się do tego nadaje. Zwłaszcza jeśli mają to być jedne z Waszych pierwszych czytelniczych momentów. „To i owo tu i tam” to książka, która powinna znaleźć się w wyprawce każdego młodego rodzica. A dlaczego uważam, że właśnie ta książka szczególnie zasługuje na Twoją uwagę? Ponieważ zawiera wszystko, co dobra książka dla najmłodszych czytelników i czytelniczek powinna mieć. A więc prosty, rymowany i rytmiczny tekst o codziennych sprawach, które dziecko już zna lub właśnie poznaje. Wiersze są krótkie, pogodne i angażujące. Zawierają pytania i liczne wyrazy dźwiękonaśladowcze,…
-
„Jak Zrzędus chciał zepsuć Święta”
Zrzędus robi, co może, aby nikt go nie polubił. Ale Alex T. Smith pisze o nim w taki sposób, że nawet gdy Zrzędus marszczy brwi, tupie nogą i przewraca choinkę, to i tak wywołuje czułość i sympatię. Po prostu wiesz, że za tą zgorzkniałą miną, kryje się coś więcej. Jak więc doszło do tego, że Zrzędus został Zrzędusem? To długa historia (dokładnie na 170 stron), w trakcie której poznasz Podstępny i Przerażający Plan Zrzędusa na powstrzymanie Świąt. Ten włochaty stwór nie lubi nic (poza brukselką, swetrem w brukselki i kijem, który jest jego przyjacielem), a Świąt zwłaszcza. Dlatego wybierze się na Biegun Północny, aby melasą przykleić sanie Mikołaja. A wtedy,…