-
„Jak rodzi się bliskość” – inspiracje dla rodziców. Recenzja książki.
„Jak rodzi się bliskość” to nie poradnik z gotowymi receptami na idealne życie rodzinne. To raczej spokojna rozmowa, bez oceniania, bez nacisku. Taka, przy której można usiąść z herbatą w dłoni i poczuć się naprawdę wysłuchanym. Agnieszka Stein i Małgorzata Stańczyk piszą, jakby znały nasze myśli – te pełne czułości, ale też te, w których pytamy: „Czy ja to robię dobrze?”. Czytając tę książkę, czułam w sobie trudne do nazwania ciepełko. To samo, które czasem pojawia się po rozmowie z kimś, kto nas naprawdę widzi. Kto nie poprawia, nie ocenia, a jest. Czasem mam takie rozmowy z bliskimi koleżankami, też mamami, i dokładnie to samo poczułam tutaj. Bo choć ta książka…