„Elio” – kosmos w trzech wersjach. Recenzja książek dla dzieci.
Są książki, po które dzieci sięgają same, bo widziały już bajkę i jeszcze raz chcą przeżyć ulubioną historię. Są też takie, które trafiają do domu, zanim pojawi się ten impuls. I tak było w naszym przypadku – do naszej biblioteczki recenzenckiej trafiła seria książek opartych na filmie „Elio”, nowości od Pixara. Filmu nie oglądałyśmy. Jeszcze. Ale przeczytałyśmy książki. I to była naprawdę ciekawa przygoda.
Jedna historia, trzy poziomy – którą wersję wybierze Twoje dziecko?
Wydawnictwo Olesiejuk przygotowało trzy książki na podstawie filmu „Elio” – każda dopasowana do wieku i etapu czytelniczego. Pomysł prosty i trafiony. Bo dzieci są różne i czytają też w różnym tempie.
Wersja dla najmłodszych (4+) to książka obrazkowa – prosta, z krótkimi zdaniami i dużymi ilustracjami na każdej stronie. Dla dzieci, które nie znają jeszcze filmu, wątki mogą być zbyt uproszczone. Ale jeśli bajka już obejrzana – sprawdzi się jako powrót do ulubionych scen. Może być też pomocna podczas nauki samodzielnego czytania (dla dzieci 5-6 letnich), ponieważ zdania nie są przesadnie rozbudowane, a font – czytelny i odpowiedniej wielkości.
Środkowa wersja (5–6+) to już krok dalej – tekstu jest więcej, ale nadal nie przytłacza, słownictwo też raczej nie jest skomplikowane. Ilustracje są na każdej stronie, a duży format jeszcze mocniej podbija bajkowy efekt. To również dobra opcja na samodzielne czytanie. Fabularnie nadal okrojona, ale wciąga.
Trzecia książka (8+) to już pełnowymiarowa opowieść – bez ilustracji w środku (tylko na końcu znajdziemy osiem stron z kolorowymi ilustracjami). Tekstu jest sporo, zdania są bardziej rozbudowane, a wątki bardziej rozwinięte. Dla dzieci, które lubią czytać i są ciekawe kosmicznych przygód, to może być bardzo dobra pozycja. Nawet bez wcześniejszego obejrzenia bajki.
O czym właściwie jest „Elio”?
To historia chłopca, który przeżywa naprawdę nieziemską przygodę. Jedenastoletni Elio ma trudności z dostosowaniem się do świata, który go otacza – niełatwo być wrażliwym marzycielem. Wszystko zmienia się, gdy zostaje zabrany w kosmos i zupełnie przypadkiem uznany za Naczelnego Wodza Ziemi. Od tej pory czekają go międzygalaktyczne wyzwania, budowanie relacji z obcymi formami życia i konfrontacja z własnymi lękami. To opowieść pełna humoru, fantastycznych postaci i emocjonujących przygód, ale też historia o odwadze, potrzebie przyjaźni, byciu zauważonym. O marzeniach, dążeniu do celu – i o tym, że warto być sobą, nawet jeśli świat (a czasem i cały kosmos) wydaje się mówić coś innego.
Najpierw film czy książka?
Z perspektywy czytelnika, który filmu jeszcze nie widział, myślę, że te książki lepiej działają jako uzupełnienie niż wprowadzenie do historii. Choć pewnie dla niektórych taka forma zajawki przed filmem też będzie wystarczająca. Zreszta na pewno sam/a wiesz, która wersja jako pierwsza będzie dla Twojego dziecka najbardziej atrakcyjna. Książki z pewnością świetnie się sprawdzą jako przedłużenie filmowej przygody – pozwalają bowiem wrócić do ulubionych scen, utrwalić w pamięci bohaterów, przeżyć to jeszcze raz. To propozycja dla fanów bajki, którzy chcą zostać z Elio na dłużej.
Czy Wasze dzieci sięgają po książki na podstawie filmów? A może to właśnie filmy zachęcają je do czytania? Dla mnie seria „Elio” była ciekawą odmianą, która sprawiła, że na film wybiorę się szybciej niż planowałam.
