![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/309807412_581997567029949_8287487220686122307_n-1140x1140.jpg)
„Góralskie święta z Manią i Tyniem”, „Boże Narodzenie z Manią i Tyniem”
Oto książki, które Twoje dziecko z dużym prawdopodobieństwem będzie maglować przez cały rok. Możliwe, że nawet zabierzecie je ze sobą na wakacje. Tak, wiem, że są o świętach. Ale co z tego, skoro są też o serdecznej rodzince, ciekawskich dzieciach, o tradycjach, a przede wszystkim mają coś, co małe rączki uwielbiają. Otwierane okienka, wysuwane elementy, a nawet kręciołki!
!["Boże Narodzenie z Manią i Tyniem"](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/311463278_686508262651100_4764736391477079905_n-1024x1024.jpg)
!["Boże Narodzenie z Manią i Tyniem"](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/311020753_1736137910103474_336864652185125805_n-1024x1024.jpg)
„Boże Narodzenie z Manią i Tyniem” i „Góralskie święta z Manią i Tyniem” to książki, które rosną razem z dzieckiem. I to jest bardzo fajna sprawa. Bo jak się już polubi jakichś bohaterów, to chciałoby się do nich co jakiś czas zaglądać, na przykład na święta. I zobaczyć, jak tym razem spędzą Gwiazdkę.
!["Boże Narodzenie z Manią i Tyniem"](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/308518859_947591782882233_6766815242603439361_n-1024x1024.jpg)
Najlepsze książki dla maluchów na świąteczny czas
W pierwszej części Mania i Tynio to młodsze przedszkolaki (daję im jakieś 3 lata). Przygotowują się do świąt, ozdabiają dom, pieką pierniczki, a potem wypatrują pierwszej gwiazdy na niebie. Jest wesoło, rodzinnie i przytulnie.
![Góralskie święta z Manią i Tyniem](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/312121046_439324358346967_807019122492857476_n-1024x1024.jpg)
Druga część nadal utrzymana jest w atmosferze rodzinnego ciepła i oczekiwania, jednak tym razem Mania i Tynio wyjadą w góry. I to naprawdę świetny pomysł, aby pokazać dzieciom, że ten wyjątkowy czas można spędzić aktywnie, na luzie i z przygodami. Już samo pakowanie może okazać się ekscytujące, nie mówiąc już o podróży. A święta z nartami na nogach, w góralskiej chacie, przy ognisku albo w saniach ciągniętych przez konie, to przeżycie, które zostanie z dziećmi na zawsze.
![Góralskie święta z Manią i Tyniem](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/312381255_1384714085389369_5732756267934544023_n-1024x1024.jpg)
Obie części to też spora dawka wiedzy o zwyczajach, a także wprowadzenie słów i określeń, które maluchom mogą jeszcze nie być znane (baca, harnaś, panorama). Sporo jest też dialogów, dociekliwych pytań i cierpliwych wyjaśnień.
A solidne wydanie, ruchome elementy, tłoczenia i złocenia na okładkach dodają tym książkom atrakcyjności i rozbudzają ciekawość. Sięgnij więc po nie, jeśli szukasz książek z efektem wow.
![Góralskie święta z Manią i Tyniem](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/309616467_784300206346756_5581138230131599225_n-1024x1024.jpg)
![Góralskie święta z Manią i Tyniem](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/309093182_799298904629604_2428990923295079326_n-1024x1024.jpg)
„Góralskie święta z Manią i Tyniem”, „Boże Narodzenie z Manią i Tyniem”, Magdalena Młodnicka, Agnieszka Matz
Wydawnictwo Jupi Jo, 2022
Liczba stron: 14
Wiek: 3+
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/309827713_1157837071519863_4804653563746168123_n-75x75.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/10/310107458_1154895645115650_1051241024200485996_n-75x75.jpg)