„Planeta Uważności”
Myślę, że mocno się nie pomylę (o ile w ogóle), mówiąc, że „Planeta Uważności” to książka, której potrzebuje większość rodzin. Ile razy już starałam się być bardziej uważną, skupioną na tu i teraz, dostrzegającą więcej. Ty też? Jednak gdy zabraknie odpowiedniego motywatora, moja uważność buńczucznie wystawia język, odwraca się na pięcie i tyle ją widziałam. I całe szczęście, że w ręce wpadła mi „Planeta uważności”, która (choć tytuł sugeruje kosmiczne podboje) sprowadza mnie na ziemię.
„Planeta Uważności” to opowieść o Kajo i Joce, rodzeństwie, które pewnego dnia wraca ze szkoły z planem spędzenia wieczoru na graniu z rodzicami w planszówki. Po wejściu do domu zastają rodziców krzątajacych się w kuchni i niezbyt skorych do rozmowy. Jacyś zamyśleni, poważni, a tata kroi szczypiorek wręcz automatycznie. Gdzie są teraz jego myśli? Kajo i Joka próbują zwrócić ich uwagę na siebie, ale rodzice odpowiadają jedynie półsłówkami. Rozczarowane dzieci uciekają do pokoju, a stamtąd magiczną rakietą lecą w kosmos. Gdzie wylądują? Na Planecie Uważności.
A czym jest Planeta Uważności?
Nie od razu zrozumieją, gdzie są. To uważne ufoludki oprowadzą ich po tym wyjątkowym miejscu i nauczą korzystać z wewnętrznego noktowizora uważności. Pokażą też przedziwne rośliny, które kształtem przypominają uszy, oczy, dłonie czy nos. To dzięki nim Kajo i Joka dowiedzą się, czym jest uważność i lepiej poznają swoje zmysły.
A po powrocie do domu, to właśnie dzieci uzmysłowią rodzicom, jak istotne jest być uważnym i świadomym. I ten fragment szczerze mnie wzruszył. A część poświęcona ćwiczeniom, dzięki którym rodzice i dzieci mogą trenować uważność, to rewelacyjny pomysł. Trzeba kuć żelazo, póki gorące, a zaraz po przeczytaniu historii Kajo i Joki, chęć na wspólne ćwiczenia oddechowe czy tropienie myśli, będzie jeszcze większa.
„Planeta Uważności” ma w sobie dużo kojącego ładunku, który uspokaja i łagodzi. Pomaga wyostrzyć zmysły, zatrzymać się i poczuć. Idealna na momenty wyciszenia, do wieczornego czytania i zawsze wtedy, gdy trzeba wziąć głęboki oddech.
Takim książkom wybacza się nawet literówkę na okładce. Choć trzeba być uważnym, aby ją dostrzec 😉
„Planeta Uważności. Wiedza o mózgu, emocjach i stresie”, Jowita Wowczak, Kasia Kowalska-Bębas
Wydawnictwo Book Ojciec, 2021
Liczba stron: 42
Wiek: 4+