
„Poznajemy rodziny” i „Poznajemy emocje”,
Książki, które otwierają dzieciom oczy na świat i emocje.
Na rynku książek dla dzieci pojawia się coraz więcej tytułów, które mają ambicję nie tylko bawić, ale i wspierać dziecko w poznawaniu świata. Nie wszystkie jednak potrafią to zrobić w sposób naprawdę mądry, szanujący dziecięcą wrażliwość i ciekawość. Seria „Dlaczego? Kiedy? Jak?” wydawnictwa SAM bez wątpienia wie, jak trafić do najmłodszych czytelników. „Poznajemy rodziny” i „Poznajemy emocje” to książki, które zamiast gotowych odpowiedzi dają przestrzeń do pytań i rozmów, a to właśnie one są dla dzieci najcenniejsze.



Wiedza ukryta pod okienkami
Pierwsze, co przyciąga uwagę w tej serii, to sposób, w jaki skonstruowane są książki. To nie jest opowieść do czytania od deski do deski, ale raczej zbiór krótkich fragmentów, ciekawostek i ilustracji, które można odkrywać we własnym tempie. Nie ma tu „ścian tekstu”, które mogłyby przytłoczyć małego czytelnika. Zamiast tego znajdziesz tu krótkie, klarowne komunikaty, które trafiają do dziecięcej uwagi i wyobraźni. Również oprawa jest dla dzieci interesująca, bo strony są umieszczone na spirali, całość więc czyta się i ogląda bardzo wygodnie.
Są tu też otwierane okienka, które dzieci uwielbiają. To one sprawiają, że lektura zamienia się w przygodę. Każde z nich kryje dodatkową informację, mały sekret, który dziecko odkrywa samo, a przy okazji zatrzymuje się dłużej przy książce. To nauka przez zabawę. Naturalna, niewymuszona i pełna radości.



Rodziny, które mogą wyglądać różnie
Książka „Poznajemy rodziny” pokazuje dzieciom świat taki, jakim jest naprawdę: różnorodnym i wciąż się zmieniającym. Dziecko znajdzie tu obrazy rodzin małych i wielopokoleniowych, rodzin zastępczych czy patchworkowych. Nie unika się tu trudnych pytań: książki mówią o tym, skąd się biorą dzieci, zauważają, że nie każdy ma rodzeństwo, tłumaczą, dlaczego rodzice nie zawsze mogą poświęcić dziecku cały swój czas.
Podoba mi się, że w książce znalazło się również miejsce na emocje obecne w życiu rodziny. Dzięki temu jeszcze łatwiej jest tę książkę „poczuć”. Uczucia pokazane są jako zmienne i nie zawsze łatwe do nazwania, ale wszystkie ważne i zasługujące na uwagę. Dzięki temu mały czytelnik nie tylko poznaje różne modele rodzin, ale także uczy się akceptować własne przeżycia i doświadczenia.

O emocjach prostym językiem
Drugi tytuł, „Poznajemy emocje”, skupia się na tym, co dziecku najbliższe: na jego własnych uczuciach. Książka zaczyna się od prostego, a zarazem fundamentalnego pytania: „Jak się czujesz?”. To zaproszenie do autorefleksji, do zatrzymania się i zauważenia, co dzieje się wewnątrz.
Dziecko odkrywa, skąd biorą się emocje, co dzieje się w ciele, kiedy odczuwa złość, strach czy radość. Książka nie zatrzymuje się jednak na samym opisie. Podpowiada, jak o emocjach rozmawiać, jak je regulować, a także kto może w tym pomóc. A to naprawdę ważne, bo już sam fakt, że dziecko wie, gdzie szukać pomocy, daje poczucie pewności i bezpieczeństwa.



W książce powiedziane jest też, ze emocje mogą się mieszać. Można jednocześnie czegoś chcieć i mieć dość, można cieszyć się i bać zarazem. Ta perspektywa daje dziecku ogromne poczucie ulgi i normalizuje doświadczenia, które czasem wydają się przytłaczające.
Koło emocji – proste narzędzie do rozmowy
Na końcu książki „Poznajemy emocje” znalazło się wyjątkowe narzędzie, koło emocji. To proste rozwiązanie, dzięki któremu, dziecko może wskazać uczucie i rozpocząć rozmowę o tym, co czuje w danej chwili. To pomysł, które sprawdza się zarówno w domu, jak i w pracy specjalistów – psychologów, terapeutów czy logopedów. Dzięki niemu emocje przestają być czymś abstrakcyjnym, a stają się częścią codziennych rozmów. Poza tym to dobry sposób na uatrakcyjnienie książki.

Książki, które wspierają i budują więź
Obie części serii mają wspólny mianownik: autentyczność i szacunek. Nie znajdziesz tu uproszczeń ani upiększeń, które mogłyby spłycić przekaz. Zamiast tego otrzymujemy rzetelną, skonsultowaną z ekspertami wiedzę, podaną w sposób przystępny dla najmłodszych.
To nie są książki, które koniecznie trzeba przeczytać od początku do końca. One zapraszają do rozmowy, stwarzają przestrzeń do bliskości, pomagają rodzicowi i dziecku spotkać się ze sobą w dialogu. Dlatego świetnie sprawdzą się nie tylko w domowej biblioteczce, ale też w gabinetach.


Dlaczego warto je mieć?
Bo to książki, które naprawdę rosną razem z dzieckiem. Trzylatek zafascynuje się otwieraniem okienek i prostymi odpowiedziami. Starsze dziecko zacznie zadawać więcej pytań i dostrzeże złożoność tematów. A rodzic, niezależnie od wieku dziecka, znajdzie w nich punkt wyjścia do rozmów, które budują więź i wzmacniają poczucie bezpieczeństwa.
Uważam, że cała seria „Dlaczego? Kiedy? Jak?” pokazuje, że można pisać dla dzieci mądrze, prosto i bez protekcjonalnego tonu. To książki, które nie tylko odpowiadają na pytania, ale uczą, że pytania są w ogóle czymś wartościowym.
„Poznajemy rodziny” i „Poznajemy emocje” to dwie książki, które warto mieć zawsze pod ręką. Bo dzieci potrzebują nie tylko bajek, ale też bezpiecznych i rzetelnych opowieści o świecie i o sobie samych. A my, dorośli, potrzebujemy narzędzi, które nam w tym pomogą. I właśnie to dostajemy od wydawnictwa SAM.
To co, sięgniesz po nie?
„Poznajemy rodziny”, „Poznajemy emocje”, wydawnictwo SAM, 2025
Wiek: 3+

