-
„Na ratunek gwiazdce” – najpiękniejsza baśń ten zimy.
Jestem absolutnie przekonana, że „Na ratunek gwiazdce” to będzie najpiękniejsza baśń tej zimy. Taka, którą przeczytasz wspólnie ze swoim dzieckiem z ogromną radością, wzruszeniem, zdziwieniem i poczuciem, że jesteś gdzieś daleko, w innym świecie. Tak właśnie miałam ja. Od pierwszych stron wiedziałam, że trafiam na historię wyjątkową. Dlaczego? Bo jest delikatna, pełna magii, klasycznie baśniowa, a jednocześnie tak bardzo świeża. Baśń, która ma w sobie wszystko, czego szukam zimą „Na ratunek gwiazdce” ma typowy klimat klasycznych baśni, które wszyscy znamy. Jet tu wyraźna walka dobra ze złem, jest postać czarnoksiężnika, który, aby zyskać magiczne moce oddał swoje serce i stracił ciepło (dosłownie i w przenośni). Co roku w czasie srogiej zimy szuka…
-
„Kot w jednym bucie”
Wszyscy potrzebujemy baśni. Tęsknimy za odrobiną magii, fantastyki i tajemnicą. To w baśniowych historiach, tak nieprawdopodobnych i zaczarowanych, możemy dostrzec to, co jednak prawdziwe, autentyczne i ważne. Przecież najbardziej pouczające opowieści to te, w których magiczna siła przeplata się z życiowymi mądrościami i odrobiną humoru. I nie potrzebują do tego nachalnego moralizowania. Dlatego właśnie zaczytujemy się w baśniach od wieków. A w tych współczesnych przepadamy, zaskoczeni tym, jak wiele wspólnego mamy z kocim bohaterem, który z kozą u boku i z Jednorękim Bandytą w walizce, wyrusza w podróż pełną przygód, tarapatów i zaskoczeń. „Kot w jednym bucie” to właśnie baśń, której potrzebują dzieci i dorośli. Ta książka ledwo zauważalnie zdrapuje…
-
„Mama bohatera”
Jaką mamą jesteś? Taką, która daje dziecku dużo swobody i tylko patrzy, czy maluch nie przegina? A może biegasz za dzieckiem z folią bąbelkową, aby nic mu się nie stało? Bo o dziecko nawet nie pytam, na pewno jest bohaterem. Twoim bohaterem. W książce, o której dziś piszę, oczywiście jest mama, jest też syn. Mama nadopiekuńcza, zawsze o krok za synem, czuwająca i wiedząca lepiej. Syn natomiast jest szermierzem, jak sam twierdzi, najlepszym w całym królestwie. A ponieważ „Mama bohatera” to współczesna baśń, to wiadomo, że bohater (Dick van Dyke) będzie dokonywał bohaterskich czynów. Tym razem udaje się do Czarnego Kawalera z pewną nietypową prośbą od samego króla. „Cóż… król…







