3+,  4+,  5+,  6+,  7+,  O przyjaźni i relacjach,  Serie

„W Jeżynowym Grodzie”

Wystarczyło, że tylko spojrzałam na okładki książek o Jeżynowym Grodzie i przekartkowałam jedną z nich, a od razu wiedziałam, że najprzyjemniej będzie je czytać w towarzystwie owocowej herbaty, słodkich ciastek i na wygodnej kanapie pod kocem. Uznałam, że tak wyposażona, najłatwiej poczuję klimat historii o małych myszkach, mieszkających w norkach wzdłuż jeżynowego żywopłotu. W końcu to historie sprzed ponad 30 lat, w których smaczna herbata (a czasem i poncz) i słodkie wypieki (lub jabłka pieczone nad ogniem) łączyły mysie rodziny i przeganiały wszelkie smutki.

Seria w „W Jeżynowym Grodzie” to cztery książki, w których przyglądamy się kilku mysim rodzinom w różnych porach roku. Wiosną będziemy szykować niespodziankę na urodziny Fredzia, latem pójdziemy na ślub panny Makóweczki i pana Derenia, jesienią będziemy szukać zaginionej Prymulki, a zimą weźmiemy udział w przygotowaniach do Śnieżnego Balu. Będzie tu krzątanina, pichcenie, wspólny czas przy kominku, sąsiedzkie wsparcie i mysie tradycje. A wszystko w atmosferze życzliwości, przyjaźni i wzajemnej troski. Dlatego, gdy czytam o przygodach mysich rodzin, to towarzyszy mi poczucie spokoju, harmonii i bezpieczeństwa. W Jeżynowym Grodzie czas płynie bowiem łagodnie, a wyznacza go rytm natury.

„W Jeżynowym Grodzie” to książki, które mają niepowtarzalny retro styl.

Jill Barklem mysimi historiami przenosi nas do miejsca, w którym bohaterowie dbają o siebie nawzajem, okazują sobie serdeczność i pomoc. Ich przygody nie są wypełnione dynamiczną akcją czy nagłymi zwrotami, a snują się niespiesznie i pogodnie. Dzięki temu właśnie te książki mają moc wyciszania, kojenia, łagodzenia, a więc doskonale sprawdzą się jako opowieści czytanie przed snem.

„W Jeżynowym Grodzie” to opowieści ponadczasowe. I choć nie ma w nich smartfonów, telewizji czy szybkich samochodów, to nic nie szkodzi. Dzieci z łatwością się w nich odnajdą, bo to historie, które pobudzają wyobraźnię. Niemal pachną i smakują przypiekanym chlebem nad ogniem czy fiołkami w cukrze. Szczypią w policzki mrozem, który zimą przyszedł do Jeżynowego Grodu, a latem mysią muzyką porywają do weselnych harców. Ach, jakby się chciało chociaż na chwilę dołączyć do tych sympatycznych myszek.

Pokaż swojemu dziecku te książki, aby mogło zajrzeć do cudownego mysiego świata, ukrytego gdzieś za żywopłotem…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *