Wyobraź sobie, że wiedziesz szczęśliwe życie w domku otoczonym zielonymi pastwiskami, jest cicho i spokojnie. Za towarzyszki masz trzy sympatyczne krowy, które za czułą opiekę odwdzięczają się mlekiem. Mleka starcza więc dla Ciebie i na wymianę na chleb, kiełbasę i dynię. Jest po prostu błogo. Czego chcieć więcej? I to jest właśnie pytanie, na które znajdziesz odpowiedź w „1000 krów”.

Pozostań jeszcze w roli gospodarza. Pewnego dnia do Twojego obejścia przyjeżdża Pan Pod Krawatem. Kosztuje mleka od Twoich krów i zachwycony smakiem mówi, że powinieneś mieć więcej tych mlekodajnych stworzeń. Więcej krów to więcej mleka, z którego będzie więcej pieniędzy. I tak tydzień później gospodarstwo powiększasz o kolejne trzy krowy. Okazuje się, że mleka potrzeba jeszcze więcej, więc stado rośnie o następne krowy i następne. W końcu masz ich 100! Dostajesz super robota, który pomaga Ci w dojeniu. Krów dalej przybywa, pracy również. Twoje stado liczy już 1000 krów!

A czy czujesz się bardziej szczęśliwy? Gospodarz z „1000 krów” nie był szczęśliwszy ani o kropelkę mleka. Był chyba nawet smutniejszy, ciągle zapracowany i zmęczony. Aż pewnego dnia ukochane trzy krowy opuściły gospodarstwo. Czy gospodarz wyruszy na poszukiwanie? A co z resztą krów? Może też udadzą się w nieznane? Powiem Ci tylko, że Gospodarz zostanie jedynie z Mundką, Kraśką i Ciągutką. A czego nauczyła go przygoda z fabryką mleka? Na pewno tego, że więcej nie znaczy lepiej ani szczęśliwiej.

„1000 krów” to książka niebywale mądra i ważna. Stawia istotne pytania, prowokuje i wywołuje refleksje. Uczy też empatii, szacunku do natury i miłości do świata w jego najczystszej postaci. Ta książka nie pozostawi Cię obojętnym, a zasieje ziarnko zmiany, uważności i czujności.

„1000 krów”, Adele Tariel, Julie de Terssac

Wydawnictwo Kinderkulka, 2020

Liczba stron: 32

Wiek: 3+

Również książki dla dzieci w duchu ekologii: „Wyspa Cieni”, „Czyje jest morze?”, „365 pingwinów”