Kiedy ostatnio coś naprawiałaś? Urwana rączka od torebki – pewnie kupiłaś nową, a starą wyrzuciłaś. Zepsuta zabawka dziecka – do kosza (o ile to nie ta jedyna, ukochana!). Zacięty suwak w sukience – zamówiłaś nową, bo gdzie właściwie dziś znaleźć krawca? A co ze złamanym sercem? Jego przecież nie da się tak po prostu wyrzucić. Możesz udawać, że nic się nie stało. Możesz rozdrapać ranę jeszcze mocniej albo zapomnieć, że w ogóle je miałaś. Ale możesz też spróbować je posklejać. A najlepiej – oddać w ręce Aurory, która w swojej pracowni naprawia złamane serca.

„Pracownia Aurory”, choć wydana po raz pierwszy sześć lat temu, nie straciła na aktualności. Z jednej strony to dobrze – znów możemy czerpać przyjemność z jej czytania. Z drugiej jednak nachodzi mnie refleksja: z każdym rokiem ta historia staje się jeszcze bardziej wymowna i przejmująca.
Roksana Jędrzejewska-Wróbel (czytaj wszystko, co Ci wpadnie w ręce tej autorki!) w „Pracowni Aurory” przygląda się życiu w dużym mieście, a przynajmniej jego wycinkowi. Rzuca bowiem światło na ciągły pośpiech, konsumpcjonizm i zanikającą bliskość w relacjach. A robi to, uchylając drzwi do pewnej starej i zapomnianej pracowni, nad którą wisi szyld z napisem: „Aurora. Naprawa złamanych serc”.


„Pracownia Aurory” to opowieść o tym, co w życiu jest naprawdę ważne.
Możemy tam podejrzeć Aurorę, starszą kobietę, która przez lata zajmowała się złamanymi sercami. Sklejała je klejem z czułości, smarowała warstwami współczucia, przyklejała plastry dobroci albo nakładała opatrunki z życzliwości. I tak, z czasem, serca stawały się silniejsze i mądrzejsze niż wcześniej. Ale od jakiegoś czasu nikt już nie zagląda do pracowni. Nikt nie chce długo czekać na naprawę. Cierpliwość odchodzi do lamusa. Aurora postanawia więc zamknąć pracownię. A może wydarzy się coś, co sprawi, że jednak zmieni zdanie?
„Pracownia Aurory” zwraca uwagę na istotne kwestie, zaprasza do rozmów i refleksji. To pięknie zilustrowana, subtelna i metaforyczna opowieść, która mimo wszystko daje nadzieję. Jeśli więc kiedykolwiek miałaś wrażenie, że w dzisiejszym świecie coś ważnego Ci umyka, to sięgnij po tę książkę. Warto się zatrzymać, zwolnić i pomyśleć o tym, co naprawdę w życiu jest ważne.



„Pracownia Aurory”, Roksana Jędrzejewska-Wróbel
Ilustracje: Jona Jung
Wiek: 6+