![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/09/301069873_572330967963555_8706724933848306243_n-1140x1140.jpg)
„Myśli Teo”
Minimalistyczne książki bywają moimi ulubionymi. A jeśli na dodatek są dla dzieci, to wiem, że przepadnę. Basia natomiast musi mieć odpowiedni moment na książki z lapidarnym tekstem i oszczędnymi ilustracjami. Cieszę się jednak, że również za takimi opowieściami podąża. A przy „Myślach Teo” obie miałyśmy głowy pełne myśli abstrakcyjnych, fantastycznych i kanciastych.
![Myśli Teo](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/09/302455702_580869937109842_7447650384236325511_n-768x1024.jpg)
![Myśli Teo](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/09/300854640_1306231933246808_5258787438892831124_n-768x1024.jpg)
„Myśli Teo” to filozoficzna książka dla najmłodszych, którzy myśląc o deszczu, przechodzą do wyobrażeń o samych myślach („Czy jeśli Teo urośnie i będzie wielki tata, to myśli Teo też będą większe?”), aby zwieńczyć je rozmyślaniem o naleśnikach. Tak to przecież się dzieje. Jedna myśl goni drugą, za tą już bezwstydnie rozpycha się kolejna, często jeszcze bardziej niedorzeczna. Przeciskają się, ścigają, wybrzuszają i pęcznieją. A nagle, jak gdyby nigdy nic, znikają. Może się rozprysły, a może tylko na jakiś czas schowały. Pewnie jeszcze wrócą.
Teo rozmyśla o myślach. Jak myśli wyglądają? Gdzie mieszkają? Czy można myśleć o kilku rzeczach naraz? Czy z wiekiem w mózgu robi się więcej miejsca na myśli? A czy, gdy Teo był w brzuchu mamy, to myśli były tam razem z nim? Przyznaję, Teo jest dobry w myśleniu o myślach. A jak Ty byś odpowiedział/a na te pytania?
![Myśli Teo](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/09/297355203_532394761987881_6509291662290575765_n-768x1024.jpg)
![Myśli Teo](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/09/300108236_771226564115461_7769040590181095135_n-768x1024.jpg)
„Myśli Teo” to książka idealna do rodzinnego filozofowania
„Myśli Teo” zapraszają dzieci i rodziców do rozmów, rozważań, wspólnych wyobrażeń i szukania odpowiedzi. Często nie będą one jednoznaczne, ale właśnie o to chodzi. O wspólnie filozofowanie. Im wcześniej będziesz to robić ze swoim dzieckiem, im częściej, tym mocniej rozwinie się jego wyobraźnia, kreatywność i abstrakcyjne myślenie. A przecież o to chodzi, aby nie zgubić tej dziecięcej ciekawości, bo to coś cudownego!
![Myśli Teo](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/09/298315579_637862957696204_8161840208537830452_n-768x1024.jpg)
A co jeszcze poza samą ideą urzeka mnie w „Myślach Teo”? Format książki, dużo wolnej przestrzeni na stronach, kreska Agaty Królak, kolory (zdecydowane i mocne, ale nienatarczywe), pokręcone włosy Teo (zupełnie jak jego myśli) i wspaniała dedykacja na samym początku – „Dla Jacka, którego myśli wyglądają zupełnie inaczej niż moje”. I z tym zdaniem już Cię zostawiam.
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/09/302315649_784714449467718_5397027032728205167_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/09/301936474_641581070725836_1984166974176953769_n-768x1024.jpg)
„Myśli Teo”, Agata Królak
Liczba stron: 36
Wiek: 3+
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/09/299002248_650735916298822_4703290687665880597_n-75x75.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/09/302423416_501901511747200_4844872027419247825_n-75x75.jpg)