„Aliaszka” Magdalena Górska
W moim sercu jest kilka szram, już zabliźnionych, ale wiem, że tam są. Raz na jakiś czas przypominam sobie o nich. Czuję wtedy lekkie mrowienie w gardle, w oczach pojawia się jakby delikatny piasek i wiem, że potrzebuję wziąć głębszy oddech. Takie uczucia towarzyszyły mi, czytając „Aliaszkę”, która trafia w najczulsze punkty, trochę zakłuje, a po chwili ukoi.
Aliaszka, szmaciana lalka, trochę wyblakła i krzywo uszyta, ale za to czarodziejska. Pojawia się zawsze w trudnych momentach, dodaje siły, otuchy, napełnia nadzieją. Potrafi pojednać, dodać pewności siebie, a niektórym otwiera szerzej oczy. Czas i miejsce nie mają dla niej znaczenia, może znaleźć się wszędzie, gdzie akurat będzie potrzebna. W czasie wojny wspiera Esterkę, dziewczynkę żydowskiego pochodzenia, pomaga Wiktorowi i jego rodzicom zrozumieć marzenia chłopca, jest z Martą w domu dziecka, gdy dziewczynkę ogarnia przerażająca tęsknota, a w Żelce odkrywa asertywność. Wystarczy, że ledwo zauważalnie ruszy głową, pomacha ręką lub mrugnie zielonymi oczami, a rozbudzi ukryte pragnienia i natchnie do działania.
Magdalena Górska spisała doświadczenia bolesne, zwłaszcza że ich bohaterami są dzieci. Opowiadania są trudne i melancholijne, ale zawsze dają pokrzepienie i ulgę. Poruszą zarówno dzieci, jak i dorosłych oraz otworzą na historie, które mogą się dziać tuż za ścianą. Ważne jednak, aby o nich rozmawiać, mieć świadomość ich istnienia, a gdy będzie trzeba, to odpowiednio zareagować.
„Aliaszka” to samo dobro, warto do niej wracać, czytać wspólnie i w samotności, dyskutować o niej, uczyć się z niej, a przede wszystkim otworzyć swoje serce. Ta książka jest jak jasny promyczek, który jakimś cudem przedostaje się przez szczelinę w ciężkich zasłonach do ciemnego, dusznego pokoju.
Gratuluję Magdalenie Górskiej pierwszorzędnego debiutu, a Nice Jaworowskiej-Duchlińskiej należą się brawa za nostalgiczne, baśniowe ilustracje! Wydawnictwo Sto Stron – czekam na kolejne Wasze publikacje, „Aliaszką” wysoko zawiesiliście poprzeczkę 🙂
„Aliaszka” Magdalena Górska
Ilustracje: Nika Jaworowska-Duchlińska
Wydawnictwo Sto Stron, 2021
Ilość stron: 112
Wiek: 7+