8+
-
„Magiczne drzewo. Zaginiona para”
Gdy książka wciąga na tyle, że nie masz ochoty jej odkładać, a bohaterowie są Ci bliscy niczym przyjaciele, to najlepiej, jeśli taka historia ma swoją kontynuację w kolejnych tytułach. Książkowe serie są bowiem tym, co młodzi czytelnicy lubią najbardziej. Dlaczego? Bo gwarantują im kolejne emocje i udział w przygodach bohaterów, których już dobrze znają. Jedną z takich serii jest „Magiczne drzewo”, a niedawno premierę miał już 13 tom, „Zaginiona para”. Andrzej Maleszka przyzwyczaił nas do tego, że w „Magicznym drzewie” wiele się dzieje. Są pościgi, podróże w czasie, fantastyczne postaci, znikające przedmioty i tajemnice. W najnowszej części nie będzie działo się mniej! A wszystko zacznie się od tego, że szkoła,…
-
„Zbój”
Jeśli usłyszysz kiedyś o lamie, która wędrowała po górskich lasach, to nie myśl, że to bajka dla dzieci. Ta historia wydarzyła się naprawdę! I to nie w Andach, a w polskich Karkonoszach. Joanna Jagiełło na bazie tej nieprawdopodobnej historii stworzyła opowieść nie o jednej lamie, a o dwóch. I dodała do niej jeszcze innych zwierzęcych bohaterów, a do tego kilka istotnych przemyśleń i wartości o tym, czym dla każdego z nas jest szczęście. „I dla każdego było ono trochę czymś innym, ale jednocześnie trochę tym samym”. Oto „Zbój”, najnowszy tytuł z serii „Zwierzaki” od wydawnictwa Agora ze znakomitymi ilustracjami Marcina Minora. Dwie lamy opuszczają zagrodę, bo jedną z nich ciągnie…
-
„O rybaku, jego żonie i złotej rybce”, „Krzesiwo”
Być może, gdy zobaczysz te książki, to odczujesz nostalgię, może wrócą wspomnienia z dzieciństwa, pojawi się lekkie ciepło na sercu. A to dlatego, że książki, które dziś Ci pokażę, Vojtěch Kubašta stworzył ponad 50 lat temu. Na dodatek to klasyczne legendy w wersji pop-up, a więc z ruchomymi elementami i przestrzennymi rozkładówkami. Dwa najnowsze tytuły z Kolekcji Retro od wydawnictwa Entliczek, to „O rybaku, jego żonie i złotej rybce” oraz „Krzesiwo”. Vojtěch Kubašta ma na swoim koncie ponad 200 książek, z czego blisko 60 anonimowo stworzył na zlecenie Walta Disneya. Jego pop-upy to przykłady nowatorskiego podejścia do projektowania książek dla dzieci. Inspirują nawet współczesnych twórców. Polscy czytelnicy mogą wybierać spośród…
-
„Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Wioska Świętego Mikołaja”
Przed Tobą przygody Emi i jej klubu w absolutnie zachwycającej śnieżnej scenerii. Tym razem Tajny Klub Superdziewczyn wybierze się aż do Laponii. A tam czekają atrakcje, o których dziewczyny (i chłopaki) nawet nie śniły. Oto „Wioska Świętego Mikołaja”, najnowsza część z cyklu „Dookoła świata”. Podziwianie zorzy polarnej, zachwycające zimowe krajobrazy, doświadczanie nocy polarnej, zjeżdżanie na sankach z Mikołajem czy przejażdżka psim zaprzęgiem to tylko kilka z aktywności, których doświadczą Emi i jej ekipa. A jak w ogóle dojdzie do tego, że znajdą się w Rovaniemi w Laponii? Otóż będą towarzyszyć profesorowi Kagankowi i jego nieco tajemniczej koleżance, Aurelii Borealis w naukowej konferencji. I mimo wcześniejszych zapewnień, że ten wyjazd to…
-
„Opowieści z Białej Doliny” i „Lato w Białej Dolinie”
Tęsknie do Białej Doliny. Do tej z książek Przemka Corso i Marceliny (liczę na kolejny tom!), ale też do tej swojej własnej. Do miejsca, w którym wszystko jest dokładnie takie, jakie być powinno. W którym każdy jest sobą i nie musi się nawet nad tym zastanawiać. W którym nikt się nie dziwi, jeśli wolisz spędzać czas ze swoimi psami, niż z ludźmi (jak Leśniczy Gałązka). Nikt też nie zabrania dzieciom być dziećmi (trzeba tylko pamiętać o bezpieczeństwie), a lisom zajadać się pietruszkami. A nawet jeśli komuś wpadnie do głowy pomysł, aby zmieniać innych, to ostatecznie dochodzi do wniosku, że najlepiej, gdy jednak każdy jest sobą. „Opowieści z Białej Doliny” i…
-
„Opowieści z Doliny Muminków” i „Nowe opowieści z Doliny Muminków”
Bratanica Tove Jansson (autorki słynnych Muminków), Sophia Jansson zdecydowała się zebrać fantastyczne historie o Muminkach i odświeżone przedstawić współczesnym czytelnikom. Bardzo się cieszę, że to zrobiła, ponieważ „Opowieści z Doliny Muminków” i „Nowe opowieści z Doliny Muminków” są doskonałą okazją, aby zaprosić dzieci do świata literatury dzieciństwa ich własnych rodziców. W końcu Muminki to postaci łączące pokolenia. Sophia Jansson w krótkim wstępie do obu tomów pisze, jak wspaniale wspomina z dzieciństwa momenty wieczornego czytania z dorosłymi. Podkreśla bliskość i więź, jakie się wtedy wytwarzały i oczywiście, jak cudowne było wyobrażanie sobie wszystkich niesamowitych obrazów z czytanych książek. Piszę o tym, ponieważ „Opowieści z Doliny Muminków” to moim zdaniem książki wprost…
-
„Kurzol. Strach się bać!”
Jakże bliska jest mi tematyka najnowszej części „Kurzola”! Z lękami i strachami znam się całkiem nieźle i okazuje się, że wielu dorosłych też regularnie spotyka się z tymi upierdliwymi ziomkami. Niektórzy zdążyli się już z nimi oswoić i zaprzyjaźnić, inni próbują z nimi walczyć, a jeszcze inni bywają nimi sparaliżowani. Być może Ty też wiesz, o czym mówię. Dlatego ogromnie się cieszę, że pojawia się coraz więcej książek dla dzieci, które pomagają rozprawić się z lękami. Wierzę, że zaopiekowanie się tą emocją jeszcze w dzieciństwie sprawi, że w dorosłym życiu nie będzie ona aż tak uciążliwa. Przed Tobą druga część przygód Antka i Kurzola, czyli „Kurzol. Strach się bać!”. Tym…
-
„Zęby, ciosy i siekacze”
Autorka książki „Zęby, ciosy i siekacze”, Marta Pokorska-Jurek, już we wstępie uprzedza, że podczas lektury może nam nieraz opaść żuchwa z wrażenia. I nie są to czcze zapewnienia, moja żuchwa opadała wielokrotnie! Na przykład wtedy, gdy przeczytałam, że róg narwala to tak naprawdę jego ząb! A żeby jeszcze tego było mało, to ten ząb ma aż 10 milionów włókien nerwowych, dzięki którym narwal jest w stanie wyczuć zapach innych zwierząt. A taki diabeł tasmański, co mieszka w Australii, to ma zęby, które stale rosną. Ścierają się i rosną. W dodatku ma najsilniejsze ugryzienie w przeliczeniu na masę ciała wśród ssaków lądowych. I jeszcze ciekawostka o ślimaku czaszołka. Ten mięczak ma…
-
„Detektyw Wróbel i struty dziób”
Oto drugi tom serii komiksów, które z miejskich ptaków robą bohaterów przygód łobuzerskich i detektywistycznych. „Detektyw Wróbel i struty dziób”, czyli książka, którą lepiej mieć w garści (żeby czytać) niż na regale (bo tam się zakurzy). Tomasz Samojlik i Adam Wajrak ponownie zaglądają w miejskie zakamarki. A tam kosy śpiewają po nocy, szpaki kręcą interesy w koszach na śmieci, a kaczki krzyżówki objadają się bułkami. Kruki polują na pity, mewy na resztki z wysypiska śmieci, a wrony na chipsy. Coś tu nie gra. Przecież ptaki nie mogą jeść śmieciowego jedzenia! Detektyw Wróbel musi wziąć sprawy w swoje pazurki i przemówić ptasiemu towarzystwu do rozsądku. W końcu to nie ptasie móżdżki…
-
„Dziadek do orzechów i świąteczne machlojki Mysiego Króla”
„Dziadek do orzechów i świąteczne machlojki Mysiego Króla” to wariacja pełna lukru na temat klasycznego opowiada, o którym zapewne kiedyś słyszałaś/eś. Pełna lukru, bo ta historia po brzegi wypełniona jest słodkościami. Gdyby książki mogły pachnieć, to ta roztaczałaby woń cukrowych lasek, owocowych gum do żucia, kruchych herbatników i czekoladowych pierników. I choć niemal każda strona tej książki lepi się od słodkich pianek i pomarańczowej marmolady, to nie słodkości są tu najważniejsze. W tej historii chodzi przede wszystkim o współpracę, odwagę i przyjaźń, które stają się wartością całej opowieści. I jeszcze o odrobinę (może nawet trochę więcej niż odrobinę) magii. Najnowsza książka Alexa T. Smitha (autor „Jak Zrzędus chciał zepsuć święta”)…