5+ / Edukacyjne / O emocjach

„Jestem. Filozoficzne pytania, które zadają sobie dzieci”, Hanna Łupińska

Czy warto czytać dzieciom książki? To akurat nie jest pytanie filozoficzne, a retoryczne 😉 A jeśli chcesz ze swoim dzieckiem pofilozofować, to zachęcam do sięgnięcia po książkę Hanny Łupińskiej „Jestem…”.

W życiu każdego rodzica przychodzi moment, gdy pojawia się myśl pełna zachwytu – „Mój mały szkrab to prawdziwy filozof, jakie zadaje mądre pytania! Przecież to urodzony Platon, Kant i Arystoteles w jednym”. Za jakiś czas ta myśl ewoluuje i przybiera formę – „Niemożliwe ile to dziecko zadaje pytań na minutę, nie wiem jak na nie odpowiedzieć, pomocy!”. Kluczem do sukcesu jest giętki umysł, elastyczny i nieszablonowy. Zwłaszcza umysł dorosłego, aby wspierał i pielęgnował w dziecku ciekawość, kreatywność i niekonwencjonalne pomysły. „Między 5 a 7 rokiem życia wyobraźnia dziecka gwałtownie się rozwija. Po tym okresie może nastąpić spadek zdolności twórczych. Jeśli nie są one pielęgnowane…”. Każdy człowiek otrzymuje w pakiecie z dzieciństwem dziarskie moce odkrywcze i twórcze. A od rodziców i otoczenia zależy, czy te zdolności będą rozwijane, czy też zdeptane i zapomniane.

Książka „Jestem…” to niekonwencjonalny pomysł na wspieranie twórczego myślenia u dzieci. To zbiór kilkudziesięciu nieoczywistych pytań, które potrafią zaprzątać głowę dziecka naprawdę długo. Oto kilka z nich:

  • skąd wiem, że słoń jest słoniem?
  • co widzę, gdy zamknę oczy?
  • dlaczego kłamiemy?

I nie ma jednej, dobrej odpowiedzi na te pytania. Wystarczy dłużej się nad nimi zastanowić, podyskutować, a odpowiedzi mogą okazać się szalone, niejednoznaczne i wielowarstwowe. Zupełnie jak ilustracje, które w tej książce towarzyszą każdemu pytaniu. Są czarujące, wielowymiarowe i skłaniają do wyjścia poza schematy myślenia. A poza tym są po prostu zachwycające.

Gorąco polecam tę książkę, bo można spędzić w jej towarzystwie długie rodzinne wieczory. Otworzy jeszcze szerzej dziecięce umysły, a dorosłym pomoże być tu i teraz i pozwoli na kolejne zachwyty.

Basia o „Jestem…”

„Mamo, a jeśli jesteśmy tylko postaciami w jakiejś grze albo bajce?” – to pytanie długo chodziło Basi po głowie. Po lekturze „Jestem…” pojawiły nowe. I bardzo się z tego cieszę!

„Jestem. Filozoficzne pytania, które zadają sobie dzieci”, Hanna Łupińska

Wydawnictwo Znak, 2021

Ilość stron: 72

Wiek: 5+



Author

magdadzioba@wp.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *