„Krawcy zaklęć”
Jeśli cenisz książki, w których magia przeplata się z rzeczywistością, a rodzinne więzi i przeszłość okazują się rzutować na teraźniejszość, to w „Krawcach zaklęć” przepadniesz. To opowieść, która roztacza aurę tajemniczości, ciepła i wzruszeń. Odnajdzie się w niej każdy, kto wie, jak silnym zaklęciem mogą być piękne wspomnienia.
Hen ma jedno marzenie – chce zostać krawcem zaklęć, który jak jego babcia, wszywa magię w ubrania. Zaklęty ścieg może sprawić, że ubranie będzie chłodzić jego właściciela w upalny dzień. Może też być ochroną na czas podróży lub dać gwiezdny blask, temu, kto je założy. Krawcy rodu Danelli słyną więc z szycia ubrań szykownych i najwyższej jakości. A dodatek magii nadaje im prestiżu i niepowtarzalności. Jednak wszystko się zmienia, gdy razem z Henem i babcią zamieszka wujek chłopca ze swoją rodziną. Wujek nie będzie przychylny dążeniom Hena, a wisząca w powietrzu wizja zamknięcia lub sprzedaży zakładu, pociągnie za sobą lawinę nieoczekiwanych zdarzeń.
„Krawcy zaklęć” to opowieść, która pobudza wyobraźnię, wzrusza i intryguje. Sprawiła, że zastanawiałam się, jakby to było mieć szalik, dzięki któremu mogłabym latać. Wywoływała ciepło na sercu, gdy przyglądałam się relacji Hena i jego babci. Podsycała ciekawość za każdym razem, gdy chłopiec przenosił się w świat nieswoich wspomnień. Ta historia to mądre przesłania (np. o naprawianiu przedmiotów, zamiast ich wyrzucaniu) i wartości, które scalają rodziny i zawiązują przyjaźnie. To walka o dobro, marzenia i bliskich nam ludzi. Totalnie czarująca książka!
Dlatego, jeśli czytanie ma sprawiać prawdziwą radość i przenosić w czasie i miejscu, to sięgnij po „Krawców zaklęć”. Ta książka udowadnia, że ludzka wyobraźnia tylko czeka na okazję, aby poszybować daleko i zanurzyć się w magicznych opowieściach.
„Krawcy zaklęć”, James Nicol
Przekład: Joanna Jagiełło
Liczba stron: 368
Wiek: 9+