"Mon i Netka. Moja pierwsza ekonomia" - Recenzje książek dla dzieci.

Jeśli zdarza Ci się mówić do swojego dziecka: „Kochanie, ale pieniądze nie rosną na drzewie” albo „Nie, bankomat to nie jest skrzyneczka, z której każdy może sobie wziąć tyle pieniędzy, ile chce”, to dziś pokażę Ci książkę, która w prosty i zabawny sposób wyjaśnia, o co chodzi z tymi pieniędzmi. Przed Tobą „Mon i Netka. Moja pierwsza ekonomia”, czyli książka, która rodziców zachwyca, a dzieci intryguje, rozśmiesza i edukuje.

Mon i Netka to dwie urocze myszki, które chcą kupić mamie prezent urodzinowy. Słomkowy kapelusz wydaje się doskonałym pomysłem, jednak jak za niego zapłacić, skoro mysie siostry nie maja ani centa? I tu właśnie rozpoczyna się główkowanie. Jak zarobić na kapelusz? Ile pieniędzy myszki potrzebują? I czy kapelusz nadal będzie na nie czekał, gdy już zarobią odpowiednią kwotę?

Nie tylko myszki się napracują. Na małych czytelników też czekają zadania. Będą bowiem otwierać w książce okienka, porównywać ceny, liczyć zarobione pieniądze, a potem je wydawać. A na koniec nauczą się oszczędzania. Bardzo pomocna okaże się w tym własnoręcznie złożona skarbonka i kartonowe pieniądze, które dzieci znajdą w tej książce.

„Mon i Netka. Moja pierwsza ekonomia” to niebywale atrakcyjny sposób na wprowadzenie dziecka w świat finansów. Zabawna, rymowana historyjka, otwierane okienka, angażujące zadania i gadżety w postaci skarbonki i pieniędzy odczarowują temat, który może wydawać się skomplikowany. Tu ekonomia podana jest w sposób lekki, przystępny, życiowy, a przede wszystkim dowcipny.

Książka będzie odpowiednia już dla najmłodszych (nawet od 3 roku życia). Ma sztywne strony, dowcipne ilustracje i wciągająca historię.

Wyborna pozycja dla wszystkich dzieci! Bo przecież każdy powinien znać podstawy ekonomii!