-
„Arka Noego”
To będzie pierwsza recenzja, w której nie muszę za bardzo skupiać się na fabule. „Arka Noego” to opowieść, którą na pewno znasz. Dlatego przeskoczę od razu do pozostałych elementów książki, które totalnie mnie zachwycają. Gdy widzisz na okładce nazwisko Wilkoń (Józef lub Piotr, często w duecie), wiedz, że będzie po prostu mistrzowsko. Tekst będzie na pewno niebanalny, mądry, ale też z subtelnym humorem. Ilustracje będą delikatne, acz nieco teatralne, z wyraźnym konturem. Czasem bijące światłem, a za chwilę mroczne. Na pewno będą tam zwierzęta. Bywa, że bardziej ludzkie niż sami ludzie. I to właśnie one stają się w „Arce Noego” głównymi bohaterami. Ich lęki, niezadowolenie, marudzenie, a nawet kpiarstwo. Znajdzie…