-
„Narysuj MiLudka”
Anna Oparkowska i Bartek Glaza tak opowiadają o rysowaniu, że ma się ochotę nie tylko sięgnąć po ołówek i szkicownik, ale również zaczytywać w ich wskazówkach, podpowiedziach i uwagach. W „Narysuj MiLudka” nie tylko dają konkretne instrukcje, ale przede wszystkim pokazują, że rysowanie postaci to proces, który rozpoczyna się tak naprawdę nie na kartce, a w głowie. Czy moja postać będzie radosna, smutna, czy zawstydzona? Co powinny wyrażać jej oczy? Na co będzie patrzeć? Z której strony oświetli ją światło? Czy będzie w ruchu? Jaką historię opowie jej strój? „Narysuj MiLudka” to książka, która przekonuje, że do rysowania nie jest niezbędny jakiś szczególny talent. Potrzebne są natomiast chęci, entuzjazm, wyobraźnia…
-
„Szkoła rysowania”
Nie będę robić długiego wstępu i napiszę wprost. Jeśli znasz dziecko, które lubi rysować, chce tę umiejętność szlifować, a może zdobyć ją od postaw, to „Szkoła rysowania” jest książką, którą powinnaś mu/jej sprezentować. Gwarantuję, że zobaczysz zachwyt na twarzy obdarowanego/ej. Szczerze mówiąc, to ja również jestem tą książką zachwycona, choć zawsze uważałam, że narysowanie w miarę symetrycznego koła udaje się tylko zawodowcom. Co zatem jest tak wyjątkowego w tej książce? Na pewno mądry wstęp od autorki, w którym podkreśla, że rysowanie to przede wszystkim praktyka, to regularne ćwiczenie ręki i cierpliwość. Wcale nie musisz mieć talentu, ale wytrwałość już tak. Świetnie, że dobrych kilka stron autorka poświęca na wprowadzenie w…