-
„Kawa obserwuje tatę” – recenzja | książka kartonowa
Jeśli szukasz dla swojego dziecka książki pełnej czułości, bajkowych, słodkich ilustracji oraz bliskości, to seria o Kawie będzie strzałem w dziesiątkę. A jeśli chcesz, aby dodatkowo podkreślała istotę relacji z tatą, to wybierz najnowszą część, czyli „Kawa obserwuje tatę”. Anna Załęcka po raz kolejny zaprasza nas do świata pięknych wartości. Tu królują miłość, zrozumienie, szacunek i wsparcie. Rodzina i przyjaciele są najważniejsi, ale przyglądamy się także własnym emocjom. „Kawa obserwuje tatę” to natomiast opowieść o tym, jak wiele znaczy dla dziecka mocna więź z tatą. To właśnie jego Kawa obserwuje i dostrzega cechy, które chce naśladować, które są dla niej ważne. Tata więc uczy nowych rzeczy, pomaga w siebie uwierzyć,…
-
„Moja mama, mój tata”
Zawsze powtarzam, że to sztuka stworzyć książkę obrazkową dla dzieci, która trafi do małego Stasia, co ma 4 lata, jak i do Stanisława w wieku 34 lat. To wyzwanie, aby książka była prosta, ale nie infantylna. Kolorowa i zabawna, ale też ze smakiem. Taka, którą przyjemnie czyta się wspólnie, która otwiera małe i duże głowy do myślenia, a usta do rozmawiania i śmiania się. A przede wszystkim, aby była nie do podrobienia. I taka właśnie jest książka Małgorzaty Swędrowskiej z ilustracjami Joanny Bartosik, „Moja mama, mój tata”. Ta książka wywołuje mimowolny uśmiech na twarzy za każdym razem, gdy się ją czyta. Bo oprócz tego, że bawi słowną grą i uproszczonymi…
-
„Zawsze” i „Razem”
Jeśli okroić rodzicielstwo z momentów totalnego wyczerpania, buzującej złości, bezradności i nieustannego stresu, to pozostaną te chwile, dla których właśnie jest się rodzicem. O nich, o esencji bycia mamą i tatą, są książki Joanny Świercz, „Zawsze” i „Razem”. Zapomnij więc na chwilę o nieprzespanych nocach, o frustracji, bólu i kłótniach. Gdy przegonisz te czarne chmury, które wiszą pewnie nad każdym rodzicem, to pojawi się dojmujące uczucie miłości tak ogromnej, że nie ubiorą jej żadne słowa. Miłości, która koi w trudnych sytuacjach, która tuli, gdy jest dobrze i gdy źle. Miłości, która czasem unosi się ciuchutko nad głowami, gdy razem z dzieckiem gotujesz, słuchasz muzyki albo budujesz z klocków. Która poprawia…