"Wisła. Przewodnik dla dużych i małych"

Nikt wcześniej nie opowiadał mi o Wiśle tak, jak zrobiła to Cecylia Malik w książce „Wisła. Przewodnik dla dużych i małych”. Ta opowieść jest żywa i dzika jak sama rzeka, a jej źródło wydaje się wypływać prosto z serca autorki, bo to historia, z której emanują wdzięczność i szacunek do natury. Wisła jest tutaj siostrą każdego i każdej z nas.

Cecylia Malik jest artystką, edukatorką i działaczką ekologiczną. Razem z ilustratorką Grażyną Rigall stworzyły przewodnik po Wiśle, który prowadzi nas uważnie i z czułością przez rzeczne zakola, wyspy, kępy, przykosy i dopływy. To jak snucie opowieści pełnej wątków i przystanków na obserwację i refleksję. Nie jest to suchy przewodnik, lecz książka będąca pochwałą natury, w której Wisła odbija świat i ludzi.

Ta opowieść fascynuje, bez względu na to, czy rzeki są ci bliskie, czy też nie. Autorka bowiem nie tylko skupia się na faktach przyrodniczych, lecz także snuje legendy, opowiada historie konkretnych osób i dzieli się swoimi doświadczeniami. Niektóre cię zaskoczą, inne rozbawią, a jeszcze inne pozostawią przestrzeń do przemyśleń. Mam poczucie, że „Wisła…” mówi nie tylko o relacjach człowieka z tą wyjątkową rzeką i przyrodą w ogóle, lecz także o relacjach międzyludzkich – o naszych pragnieniach, potrzebach, przyjaźni i ludzkiej naturze. Ta książka nie pozostawia czytelnika obojętnym – i to jest jej ogromna siła.

Czego zatem dowiesz się z tego przewodnika?

gdzie znajduje się źródło Wisły
jakie są dopływy tej rzeki
jak miasta chronią się przed powodziami
jakie ryby pływają w Wiśle
jakie zwierzęta zamieszkują nadwiślańskie dżungle
jak można Wisłę przepłynąć
jakie legendy są związane z tą rzeką
jak zostać Siostrą Rzeki

A to zaledwie kropla w rzece wiedzy, którą otrzymasz wraz z tym przewodnikiem.

„Wisła. Przewodnik dla dużych i małych” jest też książką o pasji, marzeniach, odwadze i wspólnocie. To pierwszy tytuł z serii przewodników wydanych przez Wydawnictwo Literackie, który miałam okazję poznać, i jestem nim oczarowana. Oprócz treści wrażenie zrobiły na mnie także akwarelowe ilustracje, które sprawiają, że rzeczna tematyka wybrzmiewa jeszcze intensywniej.

Majstersztyk!