![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/04/342221918_1682474015593373_2266030442960888793_n-1140x1348.jpg)
„Wróżkowy ogród”
Kto powiedział, że wróżki ogrodowe lubią porządek, przystrzyżoną trawę i środki owadobójcze? Przecież ich najlepsze przyjaciółki to gąsienice, a suche liście i patyki to najtrwalsze materiały do budowy wróżkowego domku. Okazuje się, ze Mimi, bohaterka książki „Wróżkowy ogród” nie miała o tym wszystkim pojęcia. A ponieważ bardzo chciała, aby w jej ogrodzie zamieszkały wróżki, to codziennie dbała o niego, aby stał się idealny. Idealny, czyli bez chwastów, bez owadów, bez suchych liści. Jednak czy taki ogród jest idealny również dla wróżek?
![Wróżkowy ogród](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/04/340938050_623039383036457_6249186482814902570_n-768x1024.jpg)
![Wróżkowy ogród](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/04/342073608_100971739653106_8432283162453247051_n-768x1024.jpg)
„Wróżkowy ogród” to kolejny (po „Kiedy bociany wróciły do domu”) tytuł wydawnictwa Świetlik z serii „Blisko natury”. I ponownie mówi o przyrodzie w sposób nieoczywisty, jakby mimochodem. Nie ma dydaktycznych zapędów ani moralizatorskich tonów. Jest po prostu magiczną opowieścią o pewnej dziewczynce, która marzyła o wróżkach. A że tłem całej historii staje się natura i to, w jaki sposób człowiek ją traktuje, pozwala mocniej wybrzmieć przesłaniu o byciu wrażliwym i uważnym na przyrodę. Bo gdy tylko Mimi wprowadziła do ogrodu trochę nieporządku, gdy pozwoliła trawie rosnąć, jak chce, a owadom dała spokój, to i wróżki udawało jej się czasem dostrzec.
![Wróżkowy ogród](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/04/342021145_636327091650805_6177410036478409783_n-768x1024.jpg)
![Wróżkowy ogród](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/04/329792757_623974319631723_2910135849528532418_n-768x1024.jpg)
![Wróżkowy ogród](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/04/342094552_1264748237472743_6434507969595404586_n-768x1024.jpg)
„Wróżkowy ogród” to książka delikatna i łagodna. Uwrażliwia i daje poczucie jedności z naturą. Pokazuje, że jest ona domem dla wszystkich żywych stworzeń. I nie warto zanadto w nią ingerować, aby nie zaburzyć zielonej harmonii.
Baśniowe, miękkie, pełne cieni i naturalnych barw ilustracje idealnie dopełniają treść. Stają się z nią nierozerwalne, tworząc picturebook pierwszej klasy. A zamieszczone na końcu pomysły na zbudowanie domku dla wróżek i przyjaznego im ogrodu, sprawią, że historia z książki stanie się rzeczywista.
Polecam „Wróżkowy ogród” bo w nienachalny sposób mówi o ekologii i szacunku do natury. I jest po prostu przepiękną historią o marzeniach, pragnieniach i działaniu.
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/04/341020820_479916637601827_6153236759031486929_n-775x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/04/342056979_6719438244751786_4822009153797802151_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/04/336602404_203130015786646_6163405748392763841_n-768x1024.jpg)
„Wróżkowy ogród”, Georgia Buckethorn
Ilustracje: Isabella Mazzanti
Wydawnictwo Świetlik, 2023
Liczba stron: 32
Wiek: 3+
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/04/342067260_597891792277529_4146106809247184579_n-75x75.jpg)