„Wulkany” – recenzja książki dla dzieci.

Z tą książka pasja do wiedzy wybucha w sposób niekontrolowany, z impetem i mocą. I choć próbujesz trzymać emocje na wodzy, z każdą kolejną stroną zachwyt nie słabnie, lecz rośnie. Możesz sięgnąć po nią, nie wiedząc o wulkanach niemal nic, a kiedy zamkniesz ją po lekturze, w głowie zabrzmi jedno: „muszę to zobaczyć na własne oczy„. Tak działają „Wulkany”, książka LuogoComune, uznanego włoskiego ilustratora i artysty.

Książka skierowana jest do dzieci wieku od 9 lat, ale spokojnie może być czytana wspólnie z rodzicem czy starszym rodzeństwem. Z jednej strony mamy tu bowiem ogrom faktów, specjalistyczne terminy, całkiem poważne podejście do geologii i nauk przyrodniczych. Z drugiej – sposób narracji, przystępny i obrazowy, przyjazny dla młodego odbiorcy, sprawia, że książka nie przytłacza, tylko wciąga w fascynujący świat ognia, skał i potężnych sił drzemiących pod powierzchnią Ziemi.

Czym właściwie są wulkany i dlaczego wybuchają?

To pytania, od których książka właściwie się zaczyna. Autor prowadzi nas przez kolejne warstwy wiedzy, zaczynając od podstaw – czym jest wulkan, jak jest zbudowany, co dzieje się w jego wnętrzu. Potem idziemy dalej: poznajemy różne typy wulkanów, mechanizmy erupcji, wędrujemy przez płyty tektoniczne, które nieustannie zmieniają kształt kontynentów. Jest tu geologia, historia, fizyka, a wszystko opowiedziane w sposób, który na maksa angażuje.

Czytając „Wulkany”, czuje się, że autor traktuje dzieci poważnie, nie infantylizuje. Wprowadza specjalistyczne słownictwo, tłumaczy je w sposób zrozumiały, ale nie trywialny. Dzięki temu młody czytelnik czuje się doceniony – jak prawdziwy młody badacz, który dostaje dostęp do wiedzy ukrytej we wnętrzu Ziemi.

„Wulkany” to książka wieloaspektowa.

„Wulkany” prezentują różne aspekty zjawiska: są tu gejzery, fumarole, gorące źródła, czyli inne formy aktywności wulkanicznej. Dowiadujemy się, jak wygląda praca wulkanologów, poznajemy sylwetki znanych badaczy – tych dawnych i współczesnych. Jest też miejsce na wątki kulturowe – mity i legendy, które od wieków towarzyszyły ludziom żyjącym w cieniu kraterów. To wszystko sprawia, że książka jest też opowieścią o człowieku i jego relacji z tą niesamowitą siłą natury.

Myślę, że ta pozycja będzie idealna nie tylko dla dzieci, ale także dla nauczycieli – jako pomoc w pracy z uczniami, punkt wyjścia do rozmowy o zjawiskach naturalnych, czy temat na projekt badawczy.

„Wulkany” LuogoComune to książka, która zachwyciła mnie nie tylko treścią, ale i formą. Edukacyjna, ale nie sucha. Pełna faktów, ale nie nudna. Po prostu przepiękna! Kupiłam już kilka egzemplarzy na prezenty!

Niech będzie przestrogą i zachwytem jednocześnie. Bo wulkany to nie tylko groźne erupcje, ale też opowieść o tym, jak powstał nasz świat.

„Wulkany”, LuogoComune

Wydawnictwo ToTamto, 2025

Wiek: 9+