-
„Kulawy. Pies, który miał szczęście”.
Czy Kulawy z książki Katarzyny Ziemnickiej ma w życiu pecha? Czy brak opiekuna czyni go nieszczęśliwym? Czy przeszkadza mu zez, różnokolorowe oczy albo krótsza łapka? Odpowiedź najlepiej oddaje cytat: „Taki drobiazg jak jedna krótsza łapa, na którą Kulawy utykał, w ogóle nie wpływał na jego urodę, ani na samopoczucie. Kulawy był młody, przystojny i wolny. I choć czasem tęsknił za szopą, w której się wychował, to miał skromne potrzeby i uważał, że niczego mu do szczęścia nie brakuje”. I właśnie o szczęściu, akceptacji i radości z życia jest książka „Kulawy. Pies, który miał szczęście”. Kulawy to bezpański kundelek, który pewnego razu z dwójką swoich przyjaciół, Guciem i Józią, trafia do…
-
„Moje pierwsze słowa”
Twoje dziecko właśnie poznaje pierwsze słowa? Uczy się ich znaczeń, wymowy i nazywania przedmiotów? Jeśli tak, to książka „Moje pierwsze słowa” będzie dla Was strzałem w dziesiątkę! To najnowsza pozycja z cyklu „Moje pierwsze…” w ramach serii „Akademia Mądrego Dziecka” od wydawnictwa Harper Kids. Może już ją kojarzysz – to seria rzetelnych i pięknie wydanych książek, które pomagają najmłodszym odkrywać świat. Tym razem poznawanie nowych słów staje się świetną zabawą, bo książka nie tylko je przedstawia, ale też tematycznie porządkuje i zachęca do aktywności. Dzieci uczą się nazw owoców, ubrań, zabawek czy dyscyplin sportowych, a dzięki ruchomym elementom mogą dopasowywać obrazki do słów. To nie tylko świetna frajda, ale też sposób na rozwijanie sprawności manualnej i…
-
„Trafiony, zatopiony” – recenzja najnowszej części serii o Henryku i Bzyku.
Tęskniliście za Henrykiem i Bzykiem? A może jeszcze nie zdążyliście poznać tej osobliwej pary przyjaciół? Spokojnie – wszystko (aż sześć tomów!) da się nadrobić. Tym bardziej że niedawno ukazała się najnowsza część ich przygód, zatytułowana „Trafiony, zatopiony”. Wyobraź sobie, że wspólnie z przyjacielem leniwie wypoczywacie na bezludnej wyspie. Może nie do końca z wyboru, bo po prostu utknęliście tam w wyniku nieco niefortunnych zbiegów okoliczności. Dni mijają Wam na jedzeniu, drzemkach i plażowaniu. I nagle cały ten spokój burzą zieloni turyści, którzy, kierując się broszurą turystyczną, biorą Was za dzikich kanibali. Wpadają na wyspę, robią zdjęcia, zjadają Wasz prowiant i znikają tak szybko, jak się pojawili. Trzeba się ewakuować! Ale jak?…
-
„Basia. Wielka księga podróży” – recenzja książki dla dzieci.
Ach, w ilu podróżach „Basia” już z nami była! Na wakacjach w Grecji, w pociągu do Krakowa, w trasie do Chorwacji. I za każdym razem wnosiła ze sobą to, co w podróży najcenniejsze: ciekawość, uważność i swobodę. Tym razem role się odwracają. To my towarzyszymy tej uroczej pięciolatce, przyglądając się basiowym podróżom w „Wielkiej księdze podróży„. Dlaczego tak bardzo lubię „Basię”? Bo oprócz tego, że w pełen uroku i swobody sposób objaśnia dzieciom świat, to jeszcze mówi o wartościach, relacjach, emocjach, o tym, co ważne. W „Wielkiej księdze podróży” tematem jest samo życie. Bo podróże to przecież nie tylko egzotyczne wyjazdy, ale także wyprawa tramwajem na działkę, kolejką na łąkę, czy…
-
„Unicorn Academy” – „Akademia Jednorożców” – recenzja serii.
Czy naprawdę Twoje dziecko potrzebuje jeszcze jednej serii książek o jednorożcach? O przyjaźni, odwadze i współpracy przyprószonych delikatną warstwą brokatu? No jasne! Wystarczy, że ta seria będzie traktować młode czytelniczki i młodych czytelników poważnie, nie rezygnując przy tym z magii, humoru i bohaterek, które naprawdę chciałoby się poznać. Bo jeśli za błyszczącym rogiem i tęczową grzywą kryją się emocje z prawdziwego świata, to niech tych jednorożców będą nawet setki. Taką serią jest właśnie „Unicorn Academy”, czyli historie oparte na podstawie scenariusza serialu, który być może Twoje dziecko już zna. A jeśli nie, to polecam zacząć jednak od książek, bo te przecież silniej działają na naszą wyobraźnię. „Unicorn Academy” to seria…
-
„To ja, Gucio” – nowa seria książek kartonowych dla najmłodszych.
Poznaj Gucia! To uroczy królik o bystrych oczach (które jednak wkrótce będą potrzebowały okularów), zdrowych, bielutkich zębach (bo Gucio codziennie dokładnie je myje) i czujnych, sterczących uszach (które wieczorami uwielbiają słuchać bajek). Przed Tobą najnowsza seria kartonowych książeczek dla najmłodszych – „To ja, Gucio”, której bohater z łatwością skradnie serca dzieci (a może i Twoje?). Ewelina Protasiewicz (tekst) i Agnieszka Sobich (ilustracje) stworzyły pełne ciepła, kolorowe książki, które w przystępny i przyjazny sposób pomagają maluchom zrozumieć codzienne sytuacje. Ilustracje są barwne, radosne i bardzo przyjemne dla oka – aż chce się przewracać kolejne strony razem z Guciem! W części „Okulary” Gucio oswaja dzieci z wizytą u okulisty i wyborem pierwszych okularów. Razem z…
-
„Codziennik. Mój planer osobisty”
Dziś propozycja nietypowa. To nie jest książka dla dzieci. To w ogóle nie jest książka, jaką być może sobie wyobrażasz. To wyjątkowy planer, z którym łatwiej zadbać o swój dobrostan, który pomaga złapać chwile spokoju i momenty refleksji. Z którym łatwiej układać sobie codzienność. „Codziennik. Moj planer osobisty” to moja podpowiedź na prezent dla samej siebie. Może z okazji Dnia Matki? Albo z okazji poniedziałku, bo przetrwać poniedziałek to czasami też święto. „Codziennik” nie głaszcze pastelowymi kolorami ani nie udaje, że wystarczy napisać „wdzięczność” trzy razy dziennie, by wszechświat zaczął Ci sprzyjać. On raczej jest jak przyjaciel, który pomaga ogarnąć rzeczywistość i do tego zadaje mądre pytania. Dlatego znajdziesz w…
-
„Alicja w Krainie Czarów” – recenzja książki dla dzieci.
Są takie książki z dzieciństwa, które wracają do nas po latach. Pachną marzeniami, radością, swobodą i beztroską. Dla mnie jedną z takich książek jest „Alicja w Krainie Czarów”. Dlatego za każdym razem, gdy w moje ręce wpada kolejne wydanie tej opowieści, to cieszę się jak małe dziecko. A najnowsza propozycja od wydawnictwa Esprit Kids to prawdziwa perełka dla najmłodszych czytelników, zresztą to właśnie „Alicja w Krainie Czarów” rozpoczyna serię wydawniczą „Perełki Literatury”. To wydanie jest prawdziwą ucztą (niemal jak u Marcowego Zająca) dla oczu. Dla tych młodych i tych trochę starszych, które być może są już przyzwyczajone do pewnego wizerunku Alicji. Tego o blond włosach i w niebieskiej sukience z…
-
„Baśniobór” – nowe wydanie z barwionymi brzegami.
Niektóre książki pachną przygodą, zanim zdążysz je otworzyć. Wystarczy spojrzeć i już wiesz, że to coś więcej niż zwykłe wznowienie. „Baśniobór” wraca w wersji, która wygląda, jakby wyszła prosto z magicznej pracowni: barwione brzegi, tłoczenia, złoty połysk. Coś niesamowitego! To nie tylko kolekcjonerskie cudo, to ta sama historia, która od lat rozpala wyobraźnię młodszych i starszych, ale w nowym, dopracowanym wydaniu od Wydawnictwa Wilga. Dla fanów, którzy chcą mieć swoją ukochaną serię w wersji „na zawsze”. I dla tych, którzy dopiero odkrywają, że magia może być całkiem blisko. O czym jest „Basniobór”? O rodzeństwie, które trafia do rezerwatu magicznych stworzeń. Ale to nie są grzeczne bajki na dobranoc. Tu są potwory w…
-
„Marzenia Mili”
„Marzenia Mili” to książka, która przybliża nam świat osób z niepełnosprawnościami. Pozwala zajrzeć za kotarę, która dla części z nas jest szczelnie zaciągnięta. Ale to od nas samych zależy, czy wpuścimy za nią więcej światła, aby dostrzec prawdziwe życie. Bo świat to nie tylko ludzie, którzy mogą samodzielnie się poruszać, których słuch działa bez zarzutu, a oczy pozwalają wszystko widzieć. Dlatego dziś przedstawiam Ci Milę, niewidomą dziewczynkę, która, jak każdy i każda z nas, ma marzenia, pragnienia i potrzeby. Czy uda się je spełnić? Tu kupisz książkę Jakie więc jest to marzenie Mili? Dzikie, porywające i szumiące – takie jak morze. Mila chce być piracką – pływać statkami, czuć zapach…