9+ / Dla nastolatków

„Aveline Jones i duch z Malmouth”

Pomyślałam, że przeczytam tę książkę sama, bez Basi. W końcu opis na okładce zapowiada upiorną historię, więc uznałam, że może dla 7-latki będzie jeszcze zbyt przerażająca. Mimochodem opowiedziałam Basi o kilku pierwszych rozdziałach, które zdążyłam przeczytać i od tego momentu do Malomouth zaglądałyśmy już wspólnie. Młoda wciągnęła się w straszne historie! Jednak musisz wiedzieć, że „Aveline Jones” to opowieść mrożąca krew w żyłach, więc lepiej podrzucić ją nieco starszym dzieciom (9+). Chyba że w domu masz młodszych miłośników horrorów, którzy naprawdę lubią się bać!

W „Aveline Jones i duchu z Malmouth” atmosfera jest chłodna (niczym ciotka Aveline) i słona (jak bryza znad morza). Słyszysz zawodzenie wiatru, szelest liści, niepokojący szum morza i skrzypienie schodów. Ludzi jest niewielu, za to ganki ich domów „zdobią” makabryczne kukły. Są tu zatrważające legendy o zaginionych dzieciach, niepokojące zagadki i książki pokryte kurzem. W tym wszystkim będzie musiała odnaleźć się Aveline. Bohaterka zamieszka na miesiąc u ciotki, której dom skrywa pewną tajemnicę. Aveline, która uwielbia historie o duchach, postanowi ją poznać.

Historia Aveline Jones wciąga czytelników dokładnie tak, jak wzburzone morze pochłania małe statki podczas sztormu. Autor robi to sprytnie, bo napięcie buduje stopniowo. Gdzieniegdzie dodaje kilka humorystycznych opisów i dialogów, wprowadza też bohaterów, którzy wzbudzają sympatię. Wszystko po to, by za chwilę Twoje serce zaczęło mocniej bić, a źrenice rozszerzyły się ze strachu. Z każdą stroną klimat gęstnieje, a ciekawość nie pozwoli Ci odłożyć tej książki, aż nie dowiesz się, jaki będzie finał tej mrocznej historii.

Co tu dużo pisać, jest po prostu strasznie! Jeśli więc w księgarniach najwięcej czasu spędzasz przy regale z horrorami, to „Avelina Jones i duch z Malmouth” będzie dobrym wyborem.

„Avelina Jones i duch z Malmouth”, Phil Hickes

Wydawnictwo Świetlik, 2023

Liczba stron: 220

Wiek: 9+

Author

magdadzioba@wp.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *