6+,  7+,  8+,  9+,  Biografie dla dzieci,  Serie

„Cześć, tu Kopernik!”

Już po książce „Cześć, tu Kolumb!”, czułam, że seria „Genialni odkrywcy” będzie się przyjemnie rozwijać. Dlatego bardzo się ucieszyłam, gdy dostałam w swoje ręce najnowszy tytuł, czyli „Cześć, tu Kopernik!”. I muszę przyznać, że ta część podoba mi się jeszcze bardziej. Być może ze względu na to, że postać Kopernika polubiłam bardziej niż Kolumba.

Max Czorny ponownie mówi do nas głosem samego głównego bohatera i zabiera nas w podróż do przeszłości. Cofamy się zatem do XV i XVI wieku, aby sam Kopernik opowiedział nam nie tylko o swoich odkryciach i pasji, ale również o przeszkodach, które napotykał, o ludziach, którzy chcieli go zmienić i tych, którzy go wspierali, a także o ogromnej determinacji i człowieczeństwie.

Dostajemy tu bowiem potężną dawkę historii, wiedzy na temat astronomii i tego, jak wygladało życie setki lat temu. Możemy niemal poczuć, jakbyśmy towarzyszyli Kopernikowi w jego dokonaniach, a także rozumieli jego myśli, intencje i decyzje. Właśnie takie globalne ujęcie postaci Kopernika na tle rozgrywających się zdarzeń, pozwala czytelnikowi zauważyć różnorodne zależności, wysnuć wnioski i refleksje. Taka forma narracji jest bardzo obrazowa i maksymalnie zbliża czytelnika do głównego bohatera.

„Cześć, tu Kopernik!” to książka, która zmusza do myślenia. Prowokuje również do zadawania pytań samemu sobie. Czy będąc na miejscu Kopernika, też tak twardo broniłabym swoich racji? Czy uwierzyłabym w teorie Kopernika, żyjąc w tamtych czasach? W jakim stopniu umiałabym, jak on, dostrzegać wagę każdego napotkanego człowieka?

Max Czorny zahacza w tej książce również o kwintesencję humanizmu. Kieruje bowiem nasz wzrok w stronę takich haseł jak współczucie, empatia, bezinteresowna pomoc. Pokazuje, że wielka nauka może iść w parze z człowieczeństwem, skromnością i wdzięcznością.

„Genialni odkrywcy” to seria, która nie tylko poszerzy wiedzę Twojego dziecka, ale także będzie zaproszeniem do ważnych rozmów. Czytaj na zdrowie!

Tu znajdziesz recenzję poprzedniego tytułu, „Cześć, tu Kolumb”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *