![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/316524937_515081337340170_1414732091606549756_n-1140x1140.jpg)
„Jak Zrzędus chciał zepsuć Święta”
Zrzędus robi, co może, aby nikt go nie polubił. Ale Alex T. Smith pisze o nim w taki sposób, że nawet gdy Zrzędus marszczy brwi, tupie nogą i przewraca choinkę, to i tak wywołuje czułość i sympatię. Po prostu wiesz, że za tą zgorzkniałą miną, kryje się coś więcej. Jak więc doszło do tego, że Zrzędus został Zrzędusem?
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/315235746_1323221278412544_643918266081038942_n-1-838x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/315520133_1180045156220931_4338720876297778065_n-768x1024.jpg)
To długa historia (dokładnie na 170 stron), w trakcie której poznasz Podstępny i Przerażający Plan Zrzędusa na powstrzymanie Świąt. Ten włochaty stwór nie lubi nic (poza brukselką, swetrem w brukselki i kijem, który jest jego przyjacielem), a Świąt zwłaszcza. Dlatego wybierze się na Biegun Północny, aby melasą przykleić sanie Mikołaja. A wtedy, wiadomo, nikt nie dostanie prezentów.
„Jak Zrzędus chciał zepsuć Święta” to przewrotna książka świąteczna
Może się zdziwisz, ale podróż na Biegun Północny nie jest tak prosta i przyjemna, jak się może wydawać. A gdy wybierasz się tam pieszo, może okazać się całkiem długa i niebezpieczna. Dlatego dobrze zabrać ze sobą przyjaciela. Chwila, chwila, przecież Zrzędus nie ma przyjaciół (kija nie liczę). Ha! Jednak w trakcie swojej wędrówki pozna pewną małą i wyjątkowo upierdliwą króliczkę w wielkich okularach. Czy Zrzędus ucieszy się z jej towarzystwa? Na pewno nie od razu. Jednak na swojej drodze jeszcze nie raz kogoś spotka. I co zaskakujące nawet dla samego Zrzędusa, będą to chwile całkiem sympatyczne. A nawet cudowne, śliczne i piękne.
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/316914913_810684926672026_4954188941441734955_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/315531360_3490325231238497_7566690844875931188_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/316335957_1159388178349394_1605594401140413149_n-768x1024.jpg)
Tak, dobrze się domyślasz. Zrzędus przejdzie przemianę. Ale już nic więcej Ci nie zdradzę, bo każda strona tej książki, to dobra zabawa, a ja nie chcę Ci jej zepsuć.
„Zrzędus” to przewrotna opowieść świąteczna, w której zapach pierniczków ustępuje smrodkowi rozgotowanej brukselki. W której magiczny i ciepły nastrój znikają wraz z każdym przykrym słowem Zrzędusa. Ale to bynajmniej nie jest ponura historia. Pełna jest natomiast dynamiki, komicznych zwrotów akcji, zaskoczeń i przygód. I w całym swym zrzędulstwie jest po prostu książką o przyjaźni, potrzebie bliskości i życzliwości.
Rewelacyjna odskocznia od klasycznych świątecznych opowieści. Dla tych, co na Święta czekają cały rok i dla tych, którzy na świąteczny klimat kręcą nosem 🙂
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/315428038_458534843061269_5766737814222351311_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/315520028_700532211350588_2441335093590803843_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/315993193_648507343620981_2573698755443633692_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2022/11/316433219_3352007281682814_4520828415112715343_n-768x1024.jpg)
„Jak Zrzędus chciał zepsuć Święta”, Alex T. Smith
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Liczba stron: 176 stron
Wiek: 6+