„Kocia Szajka i fałszerze pierników”
Jeśli chcesz rozkochać swoje dziecko w książkach detektywistycznych, to zacznij od serii „Kocia Szajka”. Cierpliwości, niech najpierw odnajdzie się w zagadkach i tajemnicach na bezpiecznym gruncie (koci bohaterowie cudownie łagodzą kryminalny ładunek). A kto wie, może już po piątym tomie „Kociej Szajki” sięgniecie po Sherlocka Holmesa w wersji dla niedorosłych czytelników? Oczywiście z przerwą na kolejne tomy kocich przygód (bo szósta część już w przygotowaniu!).
Tym razem koty wraz z policjantką Walerką Koczy z Cieszyna zawędrują aż do Torunia (nie, paszport nie będzie potrzebny, jak myślała Poziomka). Bo gdzie indziej niż w Toruniu mogliby grasować fałszerze pierników? Trzeba udaremnić działania piernikowych kombinatorów, bo za chwilę twarde i ziemiste w smaku podróbki opanują cały Toruń. Ale spokojnie, znajdzie się też czas na pływanie po Wiśle, zwiedzanie Muzeum Piernika i przyglądanie się gwiazdom w Planetarium. To się przecież nie godzi, aby być w Toruniu i nie skorzystać z miejscowych atrakcji. Miło będzie też poznać lokalne koty (Komisarz Bibi Lolo), ptaki (gołąb Gustaw), a nawet prezydentkę Torunia (Hanna Pillar).
„Kocia Szajka” to książka idealna dla młodych detektywów i miłośników kotów
I choć w „Kociej Szajce i fałszerzach pierników” zmieni się miejsce akcji, to humor, błyskotliwe dialogi, koci czar i długie stopy Walerki pozostaną te same. Nastrój czasem będzie błogi i leniwy, a za chwilę osnuje Cię czarna i deszczowa noc. Będą podejrzane bary, gang motocyklowy i pokusa łatwego zarobku. I oczywiście kocie wynalazki (skaner produkcji braki Pikseli), kocie przysmaki i kocia miłość. A to wszystko owiane słodkim zapachem korzennych pierników w lukrze.
Cała seria „Kocia Szajka” to historie jakby retro (spójrz na ilustracje! Za każdym razem zachwycam się nimi tak samo intensywnie!), z cieszyńska gwarą w tle i z pazurem. Z awanturniczym klimatem, czupurnymi bohaterami i błyskotliwymi dialogami. Agata Romaniuk sprytnie żongluje słowami i lepi z nich dynamiczne obrazy. Czuć, że tworząc opowieści o kotach spragnionych tajemnic i zagadek, po prostu dobrze się bawiła. A zagadki są tu przednie, ich rozwiązania zaskakujące (jedynie w najnowszej części zabrakło mi trochę fajerwerków).
Podaruj więc „Kocią Szajkę” swojemu dziecku, usiądźcie wygodnie, aby już po chwili razem z wyjątkowymi kotami jechać pociągiem do Torunia. I nie zapomnij wziąć pierniczka na ząb!
„Kocia Szajka i fałszerze pierników”, Agata Romaniuk, Malwina Hajduk
Wydawnictwo Agora dla dzieci, 2022
Liczba stron: 120
Wiek: 5+