![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/06/Projekt-bez-tytulu-2021-06-14T162104.852.png)
„Kocia Szajka i ucho różowego jelenia”
Pamiętacie pierwszą część „Kociej Szajki”? Już w środę 16 czerwca pojawi się druga, w ocenie Basi jeszcze lepsza! Czy to w ogóle możliwe? 😉
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/06/131356043_350901633128703_2334111453487833055_n.jpg)
Ponownie jesteśmy w Cieszynie, kwitną magnolie, jest początek wiosny. Na wzgórzu zamkowym kotki Lola i Poziomka wyginają ciała w niełatwych pozycjach jogi. Spokój i skupienie zostają jednak przerwane. Ktoś rzucił kamieniem w posąg różowego jelonka i utrącił mu kawałek ucha. Kotki błyskawicznie podejmują decyzję o rozpoczęciu działań operacyjnych. Z ramienia cieszyńskiej policji sprawę prowadzi aspirantka Walerka Koczy i tym samym, całe dochodzenie pozostaje w rękach dziewczyn, Walerki, Loli i Poziomki. Działania tej trójki są zorganizowane i metodyczne. Rozpoczynają się przesłuchania, na liście podejrzanych są miejscowa nauczycielka przyrody, ogrodnik, notariusz. Na miejscu zdarzenia widziana też była szkolna wycieczka oraz dwie spacerujące mamy. Kto zniszczył rzeźbę? A przede wszystkim dlaczego?
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/06/199537441_107134701511140_1581252817095993054_n.jpg)
Zgadzam się z Basią, ta część „Kociej Szajki” mnie również podoba się jeszcze bardziej! Detektywistyczny sznyt przeplata się z cieszyńskim klimatem, zabawą słowem, elementami flirtu i feministycznymi wątkami. Kotki ćwiczą jogę, malują paznokcie na różowo (to kolor mocy 🙂 ), są też harde, pewne siebie i odważne. Różowego jelonka odczytuję natomiast jako symbol świeżości, odmienności i tolerancji. Wszystko to składa się w niebanalną całość, która przede wszystkim jest intrygująca i zagadkowa.
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/06/199213195_1261857407589171_4419585411813620336_n.jpg)
Ta książką to nie tylko przyjemność z samego czytania, to również zachwycająca oprawa wizualna oraz ilustracje. Matowy, gruby papier, lakierowane elementy na okładce i nietuzinkowe ilustracje sprawiają, że „Kocia Szajka” po prostu przyciąga i nie pozwala się oderwać aż do ostatniej strony.
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/06/199990410_195220002493431_755459887974802440_n.jpg)
Basia o „Kociej Szajce i uchu różowego jelenia”
Książkę pochłonęłyśmy prawie za jednym zamachem, prawie, bo ostatnie dwa rozdziały zostawiłyśmy na kolejny dzień. Ten drugi dzień rozpoczął się bardzo wcześnie, Basia po 7 wbiegła do mojej sypialni z „Kocią Szajką” w rękach, domagając się natychmiastowego dokończenia historii. „Mamo, nie śpij! Ja muszę wiedzieć, kto rzucił kamieniem w jelonka!”. 🙂
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/06/199475410_4566538753379450_2764633170518815815_n.jpg)
„Kocia Szajka i ucho różowego jelenia” Agata Romaniuk
Ilustracje: Malwina Hajduk
Wydawnictwo Agora dla dzieci, 2021
Ilość stron: 128
Wiek: 5+
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/06/Projekt-bez-tytulu-2021-06-16T140531.065-75x75.png)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/06/Projekt-bez-tytulu-2021-06-11T184536.618-75x75.png)