To prawdopodobnie najpiękniej zilustrowany zbiór wierszy Marii Konopnickiej. I to nie wierszy przypadkowych, bo tworzących spójną całość, niemal opowieść. O rodzinie, porach roku, naturze i oczywiście… o krasnoludkach! „Konopnicka na cały rok” to malownicze zaproszenie do świata magii, lasu, rodzinnych opowieści i bajek.

Marta Taraszkiewicz wybrała wiersze Marii Konopnickiej, które melodyjnie opowiadają historię zmieniających się pór roku. Są niejako opowieścią o rodzinie, która najpierw wita wracające wiosną do kraju ptaki, potem tańczy latem przy ognisku, zasłuchana w dźwięki trąbki, jesienią, gdy „sady się rumienią”, zbiera gruszki z drzew, aż w końcu wypatruje przyjścia zimy, która „mroźnym śniegiem w oczy prószy”.

Tę historię tworzą nie tylko wiersze Konopnickiej, ale również (a może głównie) zjawiskowe ilustracje Marty Taraszkiewicz. To obrazy wykonane ręcznie przy użyciu farb akwarelowych i kredek. Na każdej z nich zobaczysz tę samą rodzinę, bliskość między nimi, uważność na siebie i naturę, a także szczyptę bajkowego świata, który przenika do rzeczywistości. Krasnoludki kryją się bowiem w źdźbłach trawy, na kuchennym stole, gdzie podkradają cukier z cukiernicy, a także na ostatnich kroplach ciepłego deszczu. Zazwyczaj są niezauważone przez rodzinę, czasem dostrzeże je gęś, a jednego razu zwrócą uwagę najmłodszego syna.

Całość mnie zachwyciła. Marta Taraszkiewicz sprawnie łączy ludową stylistykę wierszy Konopnickiej ze współczesnością i nowoczesnością. Te warstwy zaskakująco się uzupełniają, co udowadnia, że poezja z XIX wieku może być fascynującą towarzyszką teraźniejszości. Zanurzenie się w tę baśniowość, fantastykę, humor i niedzisiejszą wrażliwość daje ogrom przyjemności. A okraszenie jej magicznymi i subtelnymi obrazami to już pełnia szczęścia!

Czytaj poezję dzieciom, bo pięknie je uwrażliwia i daje dużo radości. A w takim wydaniu to będzie wyjątkowe doznanie!

„Konopnicka na cały rok”, ilustracje i opracowanie: Marta Taraszkiewicz

Wiek: 1+