„Matylda, Tymon i Supermoce”
Supermoce są spoko, ale jeszcze bardziej spoko może być rodzeństwo (tak mi się przynajmniej wydaje, bo w końcu jestem jedynaczką. Basia zresztą też 😉 ). Ilona Kostecka (Mum and the city) całkiem skutecznie o tym przekonuje w kolejnej części przygód Matyldy i Tymona. Zresztą nie tylko o tym, sami zobaczcie.
Na co dzień nie pogardziłabym mocą szybkości, moc skakania też może okazać się przydatna, a do tego w komplecie moc przyczepności. Jednak to moc braterskiej miłości będzie tą, która przyodziana w pelerynę troskliwości ratuje z wszelkich opresji. Zwłaszcza gdy rodzice szepczą między sobą, że spakują rzeczy Matyldy, bo dziewczynka nie może dłużej zostać w domu. Czy to dlatego, że Tymon tak często się na nią złości? Że kłócą się o zabawki? I że Matylda czasami zachowuje się według Tymona jak dzidziuś? I kim tak w ogóle jest pan Kazimierz, który ma zabrać Matyldę?
To rozbrajająca komedia pomyłek. To również mieszanka pomysłów Kevina z kultowego świątecznego filmu, z ogromną wrażliwością i uważnością. Są tu mądrzy i słuchający rodzice i dzieci, które mogą być sobą. Jest miejsce i czas na wsparcie, na rozmowę i na zabawę. Czujesz, że chcesz płakać? To płacz! Chłopaki też płaczą. Chcesz się przytulić? To wpadaj w ramiona i się tulimy. Jesteś zły? To też daj temu upust.
O relacjach w rodzeństwie, o emocjach i o tym, że warto uwolnić się od stereotypowego myślenia
„Matylda, Tymon i Supermoce” pokazuje relacje w rodzeństwie jako nie zawsze łatwe, a często pełne skrajnych uczuć. Uwrażliwia na emocje, a przede wszystkim na ich wyrażanie i rozpoznawanie. Pokazuje dziecięcy punkt widzenia i wspiera je w trudnych momentach. Rodzicom daje wskazówki i podpowiedzi, jak uwolnić się od pułapek stereotypowego myślenia. Pamiętaj jednak, gdy na schodach pojawią się porozrzucane resoraki, wiedz, że coś się dzieje 😉
„Matylda, Tymon i Supermoce”, Ilona Kostecka
Ilustracje: Anna Simeone
Wydawnictwo Mamania, 2021
Liczba stron: 40
Wiek: 4+
A tu pierwsza część przygód Matyldy i Tymona: „Matylda Odważna i Pralkowy Potwór”