"Szkoła Szpiegów podbija Europę" - Mama Basi Czyta Blog o książkach dla dzieci

Ta książka to wybuchowy rollercoaster emocji! W jednej chwili będziesz twardo stąpać (a raczej biec ile sił w nogach) po Muzeum Brytyjskim, by za moment nieoczekiwanie skoczyć ze spadochronem nad Paryżem. Raz w ułamku sekundy wyrecytujesz współrzędne geograficzne Sydney, a innym razem będziesz uważać się za nieudacznika, który nie potrafi nawet dobrze nawigować. A na dodatek otaczać Cię będą najlepsi na świecie szpiedzy, najgroźniejsi kryminaliści i dziewczyna, do której masz słabość. To wszystko spotyka Benjamina Ripley’a, głównego bohatera elektryzującej serii kryminalno-detektywistycznej, „Szkoła Szpiegów”. A piszę o tym, bo właśnie ukazała się siódma część zatytułowana „Szkoła Szpiegów podbija Europę”.

Stuart Gibbs nie zwalnia tempa i prosto z Meksyku transportuje bohaterów na kolejną misję do Londynu. Może tym razem Ben i jego przyjaciele z Akademii Szpiegostwa CIA zniszczą bandycką siatkę Pająka? Wszystko zacznie się od tajemniczego klucza, a potem będą już tylko muzea, przejażdżki londyńskim autobusem, wieża Eiffla i katakumby. Żartuję! Przecież to brzmi jak wymarzone wakacje, a do tego jeszcze długa droga przed bohaterami „Szkoły Szpiegów”.

„Szkoła Szpiegów podbija Europę” to już siódma część wybitnej serii kryminalno-detektywistycznej dla dzieci!

Najpierw będą wybuchy, pościgi, walki wręcz i strzelanie strzałkami usypiającymi. Wszystko będzie działo się tak szybko i dynamicznie, aż będziesz mieć wrażenie, że strony książki przewijają się same. Z pewnością będzie to również zasługa humoru i ironicznego dowcipu, którego ta seria nie jest pozbawiona. Bo kto powiedział, że o szpiegowaniu trzeba pisać tylko na poważnie? Zwłaszcza gdy doskonałymi szpiegami okazują się nastolatkowie. I rodzice niektórych z tych nastolatków.

„Szkoła Szpiegów” oprócz dominującej warstwy kryminalno-sensacyjno-detektywistycznej ma jeszcze jedną. Są nią relacje z rówieśnikami i rodziną. Stuart Gibbs pisze o nich w taki sposób, że młodzi czytelnicy z łatwością przejrzą się w rozterkach i dylematach książkowych bohaterów. I właśnie to sprawia, że poczują się jak członkowie Szkoły Szpiegów, którzy razem z Benem rozwiązują najniebezpieczniejsze zagadki, od których zależy przyszłość całego świata.

„Szkoła Szpiegów” to seria, która pomoże rozczytać Wasze dzieci, bo naprawdę trudno się od niej oderwać! A najnowsza część to właśnie taka książka, której chcesz się trzymać, jakby to była twoja własna broń szpiegowska!