Choć Tove Janson nie stworzyła Muminków z myślą o dzieciach, to te urocze, małe trolle zawładnęły dziecięcymi sercami na całym świecie. Czytane w wersjach dopasowanych do najmłodszych odbiorców, zasiewają ziarenko, które przez lata będzie kiełkować, aż sięgniemy po oryginalną wersję i doszukamy się znaczeń, których wcześniej byśmy nie dostrzegli. Dlatego bardzo się cieszę z każdego wydania tych ponadczasowych opowieści, bo dzięki nim możemy wracać do Doliny Muminków na różnych etapach swojego życia. Tym razem pokażę Ci kartonowe wydania dla najmłodszych, „Najlepsi przyjaciele” i „Dobranoc, Muminku”.

Oba tytuły to ciepłe, łagodne i pełne spokoju opowieści, które wyciszą i ukoją. „Najlepsi przyjaciele” to historia, w której Muminek tęskni za swoim przyjacielem, Włóczykijem, bo ten wyruszył na zimową wędrówkę. Mama podpowiada zatem synowi spacer i to właśnie podczas leśnej przechadzki Muminek spotka swoich pozostałych przyjaciół. Będą tam Mała Mi, Panna Migotka oraz Topik i Topcia. Czy uda im się poprawić humor Muminkowi? A może do leśnego pikniku dołączy ktoś jeszcze?

„Dobranoc, Muminku” to natomiast tytuł idealny do czytania tuż prze snem. Muminek ma problem z zaśnięciem. Nie pomagają drapanie za uszkiem, kubek kakao, ani bajka czytania przez Tatę Muminka. Nawet miś, który pożyczyła mu Panna Migotka, nie jest w stanie sprawić, aby Muminek słodko zasnął. Co zatem pomoże Muminkowi udać się do krainy snów? Panna Migotka będzie miała jeszcze jeden pomysł.

Kartonowa seria od HarperKids to opowieści o przyjaźni, wzajemnym wsparciu, pomocy i zrozumieniu. Ich fabuła skupia się wokół jakiegoś problemu, z którym Muminek nie umie sobie poradzić. Na szczęście znajduje wokół siebie życzliwych przyjaciół, z którymi łatwiej jest pokonać każdą trudność. Myślę, że te książki to bardzo dobry pomysł na zapoznanie najmłodszych z przygodami Muminków. A przy okazji realnie wspierają w codziennych przeszkodach.

„Muminki”. „Najlepsi przyjaciele”, „Dobranoc Muminku”.

Wydawnictwo HarperKids, 2024

Liczba stron: 16

Wiek: 2+