3+ / 4+ / 5+ / 6+ / 7+ / O emocjach / O przyjaźni i relacjach / Picturebook

„Stworcio nie lubi swojej pupy”

Daruję sobie wywód na temat tego, jak bardzo ważna jest samoakceptacja. Nie wspomnę również o tym, że to super, gdy sami siebie lubimy. Nie będę też pisać, że warto pozbyć się kompleksów. Dlaczego? Bo przecież wszyscy o tym wiemy. Więc czemu mimo tej wiedzy, tak wielu z nas wciąż uważa się za brzydkich, z za dużymi nosami, krzywymi nogami, grubymi brzuchami? To już zostawię specjalistom, a dziś skupię się na książce, która po prostu pomoże Twojemu dziecku lubić to, jak wygląda. Oto „Stworcio nie lubi swojej pupy”, czyli najbardziej puchata książka o docenianiu swoich oczu, nosa, zębów, rąk i innych części ciała.

Antoine Dole (tekst) i Bruno Salamone (ilustracje) o samoakceptacji opowiadają z niewymuszonym wdziękiem, humorem, luzem i czułością. A wszystko za sprawą Stworcia, czyli osobistego potwora pewnego chłopca, który za Stworciem wprost przepada. Uwielbia jego ukryty pod sierścią nos, bo jako pierwszy wyczuwa zapach gorącej czekolady. Docenia dwa szpiczaste zęby, bo dzięki nim Stworcio może rozsmakować się w życiu. A dzięki oczom wielkim od okularów Stworcio może ogarnąć spojrzeniem niemal całe niebo. I jeszcze te małe stópki – „Dzięki nim może dotrzeć do każdego zakamarka w moim sercu, wcale go przy tym nie depcząc”.

„Stworcio nie lubi swojej pupy” to książka, która wzmacnia w dzieciach odporność psychiczną.

Wszystko to, co dla chłopca jest w Stworciu najpiękniejsze, dla niego samego jest źródłem kompleksów. Nos nie taki, jakby Stworcio chciał, zęby tylko dwa i na dodatek szpiczaste, oczy za wielkie i kto to widział potwora z takimi małymi stopami. Nie mówiąc już o pupie. Przecież nagłówki gazet głośno krzyczą: „Idealne pośladki gwarancją sukcesu”.

„Stworcio nie lubi swojej pupy” to opowieść o przyjaźni, która nie ocenia, a dostrzega piękno drugiej istoty. To czuły, żartobliwy i pełen zachwytów tekst o tym, że nasze ciała przede wszystkim mają nas nieść przez życie. Mają dawać nam radość, być kontenerem wspomnień i marzeń, okazywać emocje i umożliwiać doświadczanie pięknych chwil. Całość dopełniają humorystyczne ilustracje z detalami, które zatrzymują na dłużej i kreską, która raz wyraża wstyd, nieśmiałość i zakłopotanie, a za chwilę maluje szczęście, miłość i zachwyt. Już sama okładka wywołuje w odbiorach szczególne emocje.

Książka doskonała!

Author

magdadzioba@wp.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

"Domowa Pyra"

2024-04-26