![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/01/324800826_3511757159039848_6744679782699763155_n-1140x1312.jpg)
„Mała książka o wielkiej Ukrainie”
Ta książka to Ukraina w pigułce. Jej historia, tradycje, kultura, geografia, religia i ludzie. To książka, która rozbudza ciekawość i pozostawia lekki niedosyt. Ale chyba o to w niej chodzi, bo po przeczytaniu ma się ochotę Ukrainę poznać jeszcze lepiej. A przecież jej mieszkańców mijamy teraz na polskich ulicach. Być może są Twoimi sąsiadami z podwórka, a może pani, która pakowała dla Ciebie chleb w piekarni, jest Ukrainką. Wystarczy mieć otwarte serce i głowę, a „Mała książka o wielkiej Ukrainie” napełni je szacunkiem i serdecznością.
![Mała książka o wielkiej Ukrainie](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/01/324981175_823145028776563_7876477798283170030_n-768x1024.jpg)
![Mała książka o wielkiej Ukrainie](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/01/325288090_862820594928700_2006691717269116310_n-768x1024.jpg)
Myślę, że to super sprawa, że ta książka jest tak kompaktowa i łatwa. Rzuca hasła, wyjaśnia ważne kwestie w 2 zdaniach i kipi kolorem, dynamiką, życiem. I choć na ukraińskich ziemiach dzieje się teraz źle, to „Mała książka o wielkiej Ukrainie” swoim kolorytem, radością i dumą, która z niej bije, dodaje wiary i podziwu dla tego kraju. W niewymuszony sposób pokazuje, jak wspaniała, różnorodna i piękna jest Ukraina.
![Mała książka o wielkiej Ukrainie](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/01/325187373_1716180798801477_2511421303870180146_n-768x1024.jpg)
![Mała książka o wielkiej Ukrainie](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/01/325461097_1226699691536485_4417167189131084299_n-768x1024.jpg)
Książka w znacznym stopniu opiera się na tekście ukraińskiego hymnu. Ołena Charczenko i Michael Sampson dopowiadają i wyjaśniają sens kolejnych wersów. Pozwalają dostrzec tło słów i nierzadko pomagają je zrozumieć. Ilustracje Poliny Doroszenko, tak dziarskie, żywe i niejednolite, tylko podkreślają, jak barwna jest Ukraina.
Z „Małej książki o wielkiej Ukrainie” bije przekonanie o waleczności i dumie Ukraińców. Wyraźny jest tu nastrój entuzjazmu, solidarności i niezłomności. To kapitalna książka, która dodaje sił.
Ogromny plus za tekst również w języku ukraińskim. Wyobrażam sobie, że ta książka może pomóc dzieciom polskim i ukraińskim jeszcze mocniej zbliżyć się do siebie.
![Mała książka o wielkiej Ukrainie](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/01/325581221_5195472813886602_7427990584672546703_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/01/325291627_1313074645920788_9127179786957277597_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/01/325144405_532144742313218_2137371877996205109_n-768x1024.jpg)
„Mała książka o wielkiej Ukrainie”, Ołena Charczenko, Michael Sampson
Ilustracje: Polina Doroszenko
Wydawnictwo Babaryba, 2022
Liczba stron: 34
Wiek: 5+
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/01/325574603_633553515195682_5465692136731619506_n-75x75.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/01/325124567_3426088770973303_3095087752816937048_n-75x75.jpg)