![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/12/403419849_676562651276362_2443729759121546069_n-1140x1179.jpg)
„Marcelinka i świąteczny kołowrotek”
Jeśli Twoje dziecko odbiera świat intensywniej, jeśli czuje się przytłoczone emocjami własnymi, ale też innych ludzi, a sytuacje, które powszechnie wydają się błahe, w nim wywołują stres i niepokój, to książki o Marcelince z pewnością są dla Was. Piszę „dla Was”, bo to opowieści, które wspierają nie tylko dzieci, które są wrażliwe, ale też ich rodziców. Oto „Marcelinka. Opowieść dla bardzo wrażliwych dzieci i ich rodziców” oraz „Marcelinka i świąteczny kołowrotek”.
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/12/403419876_901675791358517_5413613042568495620_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/12/403415696_735097231854719_3194948483237481043_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/12/403612308_1406537246910915_2076989767004146432_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/12/403421977_725835545806764_6677367618602442773_n-768x1024.jpg)
Książki o Marcelince napisała psycholożka i psychoterapeutka, Katarzyna Kucewicz. I rzeczywiście w historiach Marcelinki wyraźnie odbija się echo wiedzy i doświadczenie autorki. Trudno nie postrzegać tych książek jako terapeutycznych. Jednak oprócz tego, że dają wsparcie, uświadamiają i są pewnego rodzaju drogowskazem dla zagubionych w rodzicielstwie dorosłych, to są to również proste historie o codzienności dziewczynki, która mierzy się z całą paletą emocji.
„Marcelinka i świąteczny kołowrotek” to zimowe opowieści dla wszystkich dzieci, które czasem czują się przytłoczone emocjami.
W pierwszej części obserwujemy, jak Marcelinka przygotowuje się do pierwszego dnia w szkole, jak wyglądają jej relacje z nowo poznanymi kolegami i koleżankami, i jak w ogóle odnajduje się w zupełnie nowej rzeczywistości. Natomiast „Marcelinka i świąteczny kołowrotek” to krótkie opowieści w zimowym klimacie, w których widzimy, jak mała bohaterka mierzy się ze świątecznymi przygotowaniami, jak próbuje doświadczać nowych aktywności oraz jak stara się odnaleźć w szkolnych relacjach.
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/12/403418131_377655701444346_3800400755966229293_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/12/403412509_1181648669889333_2949797485709724237_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/12/403398465_1002883504558087_9053478203288657545_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/12/403434113_942073927252301_353416878529410570_n-768x1024.jpg)
Obie książki pokazują, że różnorodność jest w porządku. Uświadamiają, że próbując zmieniać pewne cechy, czy wpływając na temperament dzieci, nie zbudujemy ich pewności siebie. Pomocne natomiast będzie wzmacnianie ich takimi, jakie są. Zaufanie do dziecka, wiara w jego decyzje i możliwości, szanowanie granic i pełna akceptacja to piękne dary, jakie może wręczyć rodzic.
Książki o Marcelince to historie, które pomogą wyciszyć dziecko i otworzyć je na ważne rozmowy. Pozwolą przyjrzeć się swoim emocjom, zrozumieć je i zaakceptować. To przecież takie ważne, aby rozumieć samą/samego siebie, ale mieć też oparcie w rodzicach i opiekunach. Jestem pewna, że wiele z dzieci, które przeczytają te książki, pomyśli- też tak mam!
„Marcelinka. Opowieści dla bardzo wrażliwych dzieci i ich rodziców”, „Marcelinka i świąteczny kołowrotek”, Katarzyna Kucewicz
Ilustracje: Ewa Poklewska-Koziełło
Wydawnictwo Frajda, 2023
Liczba stron: 68, 78
Wiek: 5+
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/12/403618146_1278469846181755_1834261034861933064_n-75x75.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/12/403418089_350992057516524_4039594136684389002_n-75x75.jpg)