„Szczęściarz”
Ta historia mogłaby wydarzyć się gdziekolwiek i kiedykolwiek. (Oczywiście pod warunkiem, że nie zgubiłaś jeszcze dziecięcej wiary w to, że zabawki ożywają, gdy tylko nie patrzysz). Marta Dębowska zdecydowała się jednak umiejscowić historię gałgankowego pajacyka w magicznym czasie świąt. I to naprawdę znakomite, bo ta wyjątkowa atmosfera wyczuwalna jest już od pierwszych stron. A właściwie od samej okładki. „Szczęściarz” czaruje od pierwszego spojrzenia.
To opowieść o gałgankowym pajacyku, który od lat dzielnie umila czas klientom odwiedzającym kwiaciarnię „Florian i Róża”. Jest uroczą dekoracją, która zachęca do poczęstowania się cukierkami. Najczęściej to dzieci zwracają na niego uwagę. I to cieszy pajacyka najbardziej. Jego marzeniem jest znalezienie dzieci, które będą się nim bawiły. Które zabiorą go do plecaka na wycieczkę, będą przytulać przed snem i łagodnie na niego patrzeć. Dlatego, gdy tylko nadarzy się odpowiednia okazja, pajacyk opuści pana Floriana i uda się na poszukiwania szczęścia.
„Szczęściarz” to magiczna opowieść o poszukiwaniu przyjaciela, bliskości i ciepła
A będzie to jedna z najbardziej czułych, mądrych oraz wzruszających podróży, o jakich można przeczytać w książkach dla niedorosłych czytelników. Na dzielnego pajacyka będą czekać rozczarowania i smutek, ale zaraz po nich pojawią się życzliwość, bezinteresowna pomoc, przyjaźń i wsparcie. I choć „Szczęściarz” to głównie opowieść o świecie zabawek i zwierząt, które myślą, czują i mówią (ale za to nie zawsze odczuwają głód;)), to warto być też uważnym na tło tej książki. Bo jest nim opowieść o ludziach. O samotności, tęsknocie, wspomnieniach. A także o ważnych dla nas przedmiotach, takich, które mają duszę i przywołują piękne chwile.
A czy pajacyk spełni swoje marzenie i zamieszka w domu, w którym słychać beztroski śmiech? Możesz się tylko domyślać. Ewentualnie przeczytać książkę 😉
Całość dopełniają miękkie, głębokie i magiczne ilustracje Joanny Czarneckiej. Są tak wielowymiarowe i ciepłe, że oprawione w ramy, mogłyby zawisnąć na ścianach dziecięcego pokoju.
Taką bajkowość, czułość i magię cenię w książkach dla dzieci. A gdy pojawia się w nich jeszcze optymizm i dobry humor, to jestem totalnie oczarowana. Dlatego właśnie „Szczęściarz” na długo zostanie w moich myślach.
„Szczęściarz”, Marta Dębowska
Ilustracje: Joanna Czarnecka
Wydawnictwo Bis, 2022
Liczba stron: 104
Wiek: 5+