Dla nastolatków / Powieść

„Hydropolis. Uciekaj”

Ta książka to sztos! Piszę od razu, bo a nuż, ktoś nie doczyta wpisu do końca i ominie go moja ekscytacja. A ekscytuje mnie w tej książce wszystko (wybacz moją egzaltację, ale jak przeczytasz „Hydropolis”, to zrozumiesz). Narracja, fabuła, bohaterowie, język, dialogi, wątki poboczne, nastrój – wszystko się tu zgadza. Dobra, wylałam trochę lukru z mojego wiaderka, resztę zostawiam na kolejne 2000 znaków.

Hydropolis. Uciekaj
Hydropolis. Uciekaj

Hydropolis to podwodna kolonia, w której żyje Elek, główny bohater. Elek jest nastolatkiem, który mógłby być Twoim sąsiadem (jeśli mieszkałabyś pod wodą, haha). Narzekający na rodziców (ma dwie mamy), kochający sport (gra w oxy), przekomarzający się z kumplami i podkochujący się w Virgilli. Ma też siostrę, ale ta, zgodnie z zasadami panującymi w Hydropolis, w wieku 13 lat musiała opuścić rodzinny bąbel. Całkiem fajne takie życie pod wodą, zwłaszcza jak nie zna się innego. Jedynie Uniwersalne Zasady Bezpieczeństwa są trochę upierdliwe. I dorośli czasem wydają się jacyś spięci.

Hydropolis. Uciekaj

„Hydropolis” to książka, dla każdego, kto szuka przygody, emocji i tajemnicy

Jeśli znasz inne książki Zygmunta Miłoszewskiego, to wiesz, że „Hydropolis” też będzie książką z przytupem. Słodki, bąbelkowy świat skrywa tajemnicę. I to potężnych rozmiarów. Dlaczego nie wolno wypływać na powierzchnię? Gdzie ona w ogóle jest? Dlaczego każdego, kto złamie regulamin, czeka śmierć w bioreaktorze? I czy tak naprawdę w Hydropolis można czuć się wolnym?

Hydropolis. Uciekaj

Akcja „Hydroplis” zagęszcza się z każdym oddechem Elka, zwłaszcza tym wspieranym butlą z tlenem. Beztroska znika, a jej miejsce zajmują tajemnicze wiadomości przekazywane szyfrem, śmierć przyjaciela, decyzje, od których zależy dalszy los całej kolonii. Elek wyraźnie wyczuwa, że poza Hydropolis musi być inne życie. Wolność!

Zygmunt Miłoszewski pisze dla nastolatków, ale dorosłym czytanie tej książki też da wiele przyjemności. W końcu każdy z nas miał kiedyś te naście lat. A język, którym posługuje się autor, pełen jest luzu, dowcipu i nastoletniej perspektywy (całość czyta się jak pamiętnik). Jest tu też akcja, dynamika, napięcie i emocje.

Czytaj więc „Hydropolis”, aby zanurzyć się w historii pełnej tajemnic, fantastyki i nastoletnich rozterek.

Hydropolis. Uciekaj

„Hydropolis. Uciekaj”, Zygmunt Miłoszewski

Wydawnictwo WAB, 2022

Liczba stron: 192

Wiek: 9+

Author

magdadzioba@wp.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *