-
„Hydropolis. Uciekaj”
Ta książka to sztos! Piszę od razu, bo a nuż, ktoś nie doczyta wpisu do końca i ominie go moja ekscytacja. A ekscytuje mnie w tej książce wszystko (wybacz moją egzaltację, ale jak przeczytasz „Hydropolis”, to zrozumiesz). Narracja, fabuła, bohaterowie, język, dialogi, wątki poboczne, nastrój – wszystko się tu zgadza. Dobra, wylałam trochę lukru z mojego wiaderka, resztę zostawiam na kolejne 2000 znaków. Hydropolis to podwodna kolonia, w której żyje Elek, główny bohater. Elek jest nastolatkiem, który mógłby być Twoim sąsiadem (jeśli mieszkałabyś pod wodą, haha). Narzekający na rodziców (ma dwie mamy), kochający sport (gra w oxy), przekomarzający się z kumplami i podkochujący się w Virgilli. Ma też siostrę, ale…