"Dobranocki ze świata zwierząt" - Mama Basi Czyta Blog o książkach dla dzieci

„Dobranocki ze świata zwierząt” to powrót do klasycznych bajek. W tych krótkich opowieściach oddychają bowiem bajki Ezopa, Krasickiego, La’Fontaine czy braci Grimm. Dojrzysz w nich echa historii, które sam/sama dobrze znasz z dzieciństwa. Bajka o trzech świnkach, o wronie łasej na komplement, o leniwych szerszeniach i pracowitych pszczołach, czy o chciwej żonie pewnego rybaka, który złowił złotą rybkę. A to zaledwie garstka z 70 bajek, które znajdziesz w tej pięknie wydanej książce.

„Dobranocki ze świata zwierząt” nie bez powodu mają podtytuł „Opowieści do czytania przed snem”. Choć może zastanawiasz się, czy to na pewno dobry pomysł, aby czytać dziecku przed snem bajki, które nierzadko kończyły się pożarciem jednego zwierzaka przez drugiego, a przynajmniej wpędzeniem go w tarapaty. Spokojnie, w „Dobranockach…” są one złagodzone, krew się tu nie leje. Mimo to nie straciły charakteru i wyjątkowości.

Dlatego każda z tych krótkich historii skrywa w sobie morał. W jednych podany jest on na tacy, w innych trzeba go trochę poszukać, zastanowić się, pogłówkować. Wartości i przesłania znajdziesz tu jednak na każdej stronie. O byciu leniwym, próżnym, czy chciwym. O naiwności, dumie i kłamstwie. Także o byciu dobrym, pomocnym i sprytnym. A oprócz tego dowiesz się, dlaczego żółwie noszą swoje domy na plecach, jak to się stało, że króliki mają krótkie ogony, i skąd się wzięły cętki na skórze jaguarów. W tej książce czekają na Ciebie opowieści z całego świata, które z fantazją tłumaczą życiowe zawiłości, pokusy i zachowania. A postawienie zwierząt w roli bohaterów dodatkowo wzmacnia i uwypukla najistotniejsze aspekty.

Zwróć też uwagę na bajeczną szatę graficzną „Dobranocek”. Ilustracje Anny Lang dodają całości subtelności i łagodności. Wspaniale równoważą treść bajek i podkreślają ich nieco uwspółcześniony charakter.

Jestem zwolenniczką zapoznawania młodych czytelników z rozmaitymi gatunkami literackimi. Ważne jest dla mnie, aby dzieci mogły samodzielnie kształtować gust literacki i aby ich czytelniczy horyzont był jak najszerszy. Dlatego z ogromną przyjemnością patronuję „Dobranockom ze świata zwierząt” i z całego serca polecam Ci je czytać swojemu dziecku (nie tylko przed snem).