3+,  4+,  5+,  6+,  O przyjaźni i relacjach

„Elf z choinki”

„Elf z choinki” to jedna z tych świątecznych książek, które ogrzewają czytelników od środka. Tych, które otulają magią, pachną sosnowymi igłami i rozświetlone są blaskiem choinkowych lampek. To taka opowieść, którą chce się czytać, popijając kakao i przytulając swoje dziecko, a kątem oka spoglądając na zawieszone na zielonych gałązkach aniołki, mikołaje i jelonki. Może one też ożywają, gdy nie ma Cię w pobliżu? Czy to mogłaby być magia świąt?

„Elf z choinki” to kolejna książka po „Gai z gajówki” i „Misiu, wróć”, w której Anna Włodarkiewicz tworzy niepowtarzalny nastrój. Czuje się w niej przyjemne ciepło, życzliwość i dobre intencje.

Stanie się bowiem tak, że w domu pewnej rodziny ubieranie choinki zostanie gwałtownie przerwane. Wszystko dlatego, że najmłodszy domownik źle się poczuł i rodzice zabrali go szybko do lekarza. W opuszczonym mieszkaniu zadzieje się natomiast magia. Włóczkowy elf ożyje, a razem z nim zrzędzące bałwanki, poirytowany Mikołaj z patyczkami od lodów zamiast rąk, delikatne bombki, które bardzo się boją, że się stłuką i różowa świnka z wydmuszki. A to wszystko są ozdoby choinkowe. Niektóre już zawisły na gałązkach, inne jeszcze nie zdążyły. W głowie Elfa rodzi się więc pewien pomysł. A gdyby tak ubrać choinkę, zanim wróci rodzina? Tylko jak tego dokonać? Jest przecież tylko małym, włóczkowym ludzikiem.

„Elf z choinki” to opowieść o współpracy, nadziei i radości. Jej bohaterowie we wspólnym działaniu na nowo odnajdą nieco przykurzone uczucia – serdeczność, odwagę, empatię. Okaże się, że wzajemne porozumienie choinkowych ozdób może zdziałać cuda.

Jestem pewna, że po lekturze tej książki uważnie będziesz się przyglądać bombkom na swojej choince. Kto wie, co wyprawiają, gdy wychodzisz z pokoju 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *