![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/11/403415641_7251324908231748_1395911551286194683_n-1140x1194.jpg)
„Mała Wu wyznacza granice”
To już 5 tytuł z serii o „Małej Wu”, czyli o uroczej wiewiórce, która rozbraja dzieci i dorosłych. A oprócz tego, że wywołuje w czytelniku lawinę czułych emocji, to ułatwia zrozumienie trudnych sytuacji i zachowań (swoich i innych). Tym razem Mała Wu nauczy się stawiać granice, bronić ich i czuć się z tym dobrze. „Mała Wu wyznacza granice” to moja ulubiona część, bo dotyka nie tylko kwestii asertywności, ale również marzeń. A przecież bez marzeń i celów byłoby nudno.
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/11/400761287_882481796427657_4272660864720840123_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/11/403408877_1856524544817830_6662581638927076047_n-768x1024.jpg)
„(…)księżyc dodaje odwagi marzeniom. Trzeba je zapamiętać. A potem…”. A potem wyruszyć na Arktykę, aby odwiedzić misia Domiego, najlepszego przyjaciela Małej Wu. Właśnie to pewnego dnia postanawia stęskniona wiewiórka. Mała Wu jest podekscytowana i przepełniona energią, która marzenia zdążyła już przemienić w cel. Teraz pozostaje tylko pożegnać się z przyjaciółmi i wyruszyć w drogę. Jednak informacja o planach Małej Wu rozeszła się po lesie szybciej, niż wiewiórka mogła przypuszczać. I niestety, nie wszystkie zwierzęta będą Małej Wu kibicować. Ktoś wyskrzeczy przykre słowa, ktoś inny obrazi się, bo wiewiórka wcale nie chce być tak mocno przytulana, kolejny ktoś ją wyśmieje i zawstydzi. A jak na to wszystko zareaguje Mała Wu?
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/11/400987714_2066026170406161_4960158673321825864_n-768x1024.jpg)
„Mała Wu wyznacza granice” to opowieść, która wzmacnia i dodaje sił dziecięcym (i nie tylko) marzeniom.
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/11/403387741_894847905596888_1181018921943285363_n-768x1024.jpg)
Ta dzielna bohaterka z każdą stroną będzie odnajdywać w sobie coraz więcej pewności i odwagi. Pomoże jej w tym zaprzyjaźniona rodzina niedźwiadków. To od nich zawsze Mała Wu dostaje najwięcej wsparcia. W tej historii obserwujemy pewną przemianę wiewiórki. Początkowo przeprasza zwierzęta, którym być może swoim zachowaniem sprawiła przykrość (a może one po prostu jej nie rozumieją), jednak w środku czuje, że chce bronić swojego zdania. Zauważa, że stawianie granic jest budujące. Zastanawia się jednak, dlaczego niektórzy drwią z jej pomysłu?
„Może nie potrafią zrozumieć, dlaczego chcesz wyruszyć w tak daleką podróż? Może same nie mają tyle odwagi i, umniejszając tobie, czują się lepiej. W ten sposób się bronią. Nieudolnie.”
„Mała Wu wyznacza granice” to opowieść, która wzmacnia i wspiera. Dodaje skrzydeł i pomaga uwierzyć w siebie i w swoje marzenia. A do tego jest historią pełną subtelności, wrażliwą i uczącą uważność na swój wewnętrzny świat i ten, który jest dookoła nas. Bardzo cenna lektura!
Polecam całą serię, bo to książki, z którymi łatwiej się idzie przez życie.
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/11/403399798_323629667114193_8138669121759999592_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/11/400761293_963558975226927_4445701548301074700_n-768x1024.jpg)
Inne tytuły z serii: „Mała Wu i odwaga”, „Mała Wu, miś Domi i wiosna”
„Mała Wu wyznacza granice”, Renata Pażusińska
Ilustracje: Paulina Siwek
Liczba stron: 36
Wiek: 4+
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/11/399725628_905497270999553_138547092710398618_n-75x75.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2023/11/399979161_1035441830835773_4511043572184587459_n-75x75.jpg)