5+,  6+,  7+,  8+,  9+,  Dla nastolatków,  Edukacyjne,  O zwierzętach,  Serie

„Zęby, ciosy i siekacze”

Autorka książki „Zęby, ciosy i siekacze”, Marta Pokorska-Jurek, już we wstępie uprzedza, że podczas lektury może nam nieraz opaść żuchwa z wrażenia. I nie są to czcze zapewnienia, moja żuchwa opadała wielokrotnie!

Na przykład wtedy, gdy przeczytałam, że róg narwala to tak naprawdę jego ząb! A żeby jeszcze tego było mało, to ten ząb ma aż 10 milionów włókien nerwowych, dzięki którym narwal jest w stanie wyczuć zapach innych zwierząt. A taki diabeł tasmański, co mieszka w Australii, to ma zęby, które stale rosną. Ścierają się i rosną. W dodatku ma najsilniejsze ugryzienie w przeliczeniu na masę ciała wśród ssaków lądowych. I jeszcze ciekawostka o ślimaku czaszołka. Ten mięczak ma zęby na języku, a są one tak twarde, że zostały uznane za najtwardsze ze wszystkich na świecie! Tobie też szczęka opadła?

„Zęby, ciosy i siekacze” to pasjonująca opowieść o świecie zębisk wszelakich.

Jestem pod ogromnym wrażeniem, jak o temacie, który nie wydał mi się w pierwszym odruchu specjalnie pasjonujący, można fascynująco opowiadać. I robić to jeszcze tak zabawnie, że trudno się przy tej książce nie zaśmiać. Ilustracje i teksty w dymkach również się do tego przyczyniają, dlatego „Zęby, ciosy i siekacze” dają po prostu ogrom frajdy, intrygują i zaskakują.

Z każdej strony tej książki bije pasja autorki do tematu (nawet kolekcjonuje zęby, a także szkielety i czaszki) i do przyrody w ogóle. Jak sama siebie określa, jest czułą obserwatorką przyrody. I to naprawdę widać w tej książce.

„Zęby, ciosy i siekacze” to książka, która udowadnia, że o przyrodzie można opowiadać nawet od paszczy strony! Czytaj, oglądaj i baw się znakomicie!

Inne tytuły z serii: „Pupy, ogonki i kuperki”, „Amory, zaloty i podboje”, „Gęby, nosy i nochale”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *