Miesiąc: maj 2023

„Jedziemy na kolonie”

„Jedziemy na kolonie” zatrzymuje czas. Nagle przeniesiesz się pamięcią do górskiego schroniska, a może do nadmorskich domków albo do pensjonatu wśród lasów. Jednak bez względu na to, gdzie Twoje wspomnienia powędrują, na pewno będą wyraźne i ciepłe. Dlaczego? Bo kolonie są czasem pełnym emocji, doświadczania i doznawania sytuacji, które wcześniej były nieznane. Bo nie było

„Nieśmiała myszka”

„Nieśmiała myszka” to już kolejna mysia bohaterka wykreowana przez Dorotę Gellner. Tym razem jednak nie będzie zakochana („Zakochana myszka”). Nie będzie też nadąsana ani zła („Myszka”). Będzie natomiast nieśmiała, trochę przestraszona i zawstydzona. Gdy myszka ma się odezwać, to jej uszy robią się czerwone. Gdy inni grają i się bawią, ona skrywa się w kącie.

„Alfred Wiewiór i znikające precle”

„Alfred Wiewiór i znikające precle” to historia detektywistyczna w iście wakacyjnym wydaniu. Na dodatek z humorem, błyskotliwymi bohaterami (świat ludzki i zwierzęcy się tu przenikają) i precelkową intrygą. Bowiem w tej części (trzeciej już) przygód Alfreda Wiewióra wszystko się zacznie od znikających precli! A miał to być spokojny wypad nad morze. Drzemki na plaży, zamki

„Wnętrza zwierząt”

Książka „Wnętrza zwierząt” zaskakuje na wielu płaszczyznach. Po pierwsze – sam pomysł, aby pokazać dzieciom, jak zwierzęta wyglądają od środka (spokojnie, nie ma zdjęć jelit czy innych flaków ;)) jest niebywały. Po drugie – tak kolorowych, precyzyjnych i momentami wesołych ilustracji w ogóle bym się nie spodziewała w książce o takiej tematyce (krowa z językiem

„Historia naturalna syren”

Jestem ciekawa, ile osób po przeczytaniu „Historii naturalnej syren” będzie sprawdzało, czy Darcy Delamare, młoda badaczka syren, żyła naprawdę. Ja oczywiście już to zrobiłam i wiem, że… Ha! Nie powiem, bo ten fakt to właśnie jeden z wielu smaczków, jakie znajdziesz w absolutnie zachwycającej książce „Historia naturalna syren”. Płócienna oprawa, srebrne tłoczenia na okładce, niecodzienny

„Kubuś i Przyjaciele. Jak widzę świat…”

Seria „Kubuś i Przyjaciele. Jak widzę świat…” to książki niewielkie formatem, ale za to bardzo bogate w treść i znaczenie. Wszystkie o emocjach, ale przede wszystkim o wsparciu bliskich, które uskrzydla i sprawia, że świat nabiera barw. Bo gdy się zamartwiasz i smucisz jak Kłapouchy, to świat wydaje się szary i przygnebiający. A gdy coś

„Bardzo małe rzeczy”

„Bardzo małe rzeczy” wbrew tytułowi poruszają bardzo duże i ważne sprawy. I choć na co dzień wydawać się mogą błahe i proste, to właśnie one o nas świadczą i decydują o tym, jak postrzegamy świat. Bo właśnie w najdrobniejszych gestach, w serdecznych uśmiechach i życzliwych słowach zamknięta jest dobroć. A jak dostrzegać ją na co

„Dzień z przyjaciółmi”

„Dzień z przyjaciółmi” dobrze przeczytać po dniu leniwym i błogim. Takim, w którym spotkałeś_aś bliskich i po prostu cieszyliście się z bycia razem. Z rozmów, żartów, wspólnych gier i łapania na wędkę dobrych momentów (gdy ryby nie dają się złowić). Bo właśnie taki dobry i spokojny czas, w którym czujesz, że wszystko jest tak, jak

„Zabawa w chowanego”

Dziś coś dla wszystkich tych, którzy z książkami dopiero się oswajają, a przy okazji poznają świat (i siebie samego/samą). Dla tych, co uczą się doświadczać książek rożnymi zmysłami – dotykiem, wzrokiem, słuchem, czasem też węchem, a nawet smakiem. Też dla tych, którzy zabawy w „A kuku!” nigdy nie mają dość, a widząc swoje odbicie w

„Trudności z jedzeniem u dzieci i nastolatków”

Dziś pokażę Cię książkę, która jest kompleksowym poradnikiem dla rodziców, czujących, że ich dzieci nie do końca jedzą tak, jak powinny (skąd w ogóle wiedzieć, jak jeść powinny?). Może chodzi o to, że kolację zjadają przed telewizorem, a może nie jedzą jej wcale, a być może wpychają w siebie wszystko, co znajdą w lodówce (a