![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/11/260970071_1116736895822208_212712632929599694_n-1140x1140.jpg)
„Pupy, ogonki i kuperki”
„Pupy, ogonki i kuperki” dosłownie powaliły mnie na łopatki. Padłam i turlałam się trochę ze śmiechu, trochę z niedowierzania, a najbardziej z zachwytu nad tą niesztampową książką, która zwierzaki prezentuje od pupy strony!
![Pupy, ogonki i kuperki](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/11/261974656_222745730000540_4389410467833555559_n-857x1024.jpg)
![Pupy, ogonki i kuperki](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/11/259743926_505164070593399_3474393383717917358_n-925x1024.jpg)
To solidna dawka wiedzy, która jakby ją podać na łyżeczce (a raczej na chochli), nie spowoduje u dziecka wykrzywienia buzi czy marudzenia. Można się po niej natomiast oblizać ze smakiem i liczyć na więcej. Właśnie takie książki powinny być czytane w szkole na lekcjach przyrody 🙂
Dobra, ale o co w ogóle chodzi w tej książce? Rzecz jest prosta, 30 fascynujących opowiastek o przeróżnych stworzeniach i ich zadkach. I kto by pomyślał, że czytanie o odwłoku żuka albo o kuprze wikłacza (taki ptak) może być tak rewelacyjną zabawą. A no może, bo jeśli autor jest pasjonatem przyrody i na dodatek ma poczucie humoru, to książka będzie i przezabawna i arcyciekawa.
![Pupy, ogonki i kuperki](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/11/259263336_352265593410896_236163670839309560_n-931x1024.jpg)
![Pupy, ogonki i kuperki](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/11/261152350_975811953291918_8337887733873773524_n-877x1024.jpg)
Oto przedsmak tej wybornej rozrywki:
- o świetlikach – „Te małe żuczki mają bowiem w pupie prawdziwą latarnię!”
- o czepiakach – „Są na świecie tacy szczęśliwcy, nasi dalecy małpi kuzyni, którzy mają ich (rąk) aż pięć! W tym jedną na zadku”
- o wombatach – „Podobno wombaty to wesołe, zadowolone z życia zwierzątka, dopóki im ktoś nie przypomni o ich grubym zadku…”
Nie piszę już nic więcej, bo pewnie chcecie pędzić do biblioteki albo do księgarni po swój egzemplarz książki o pupach 😉
![Dajcie tu jakąż muzyczkę!](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/11/261152345_577354556690763_9222314798127709392_n-768x1024.jpg)
![Skorpion Auć! Kolec w pupie](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/11/261931345_207213024897305_3897185734808933147_n-894x1024.jpg)
„Pupy, ogonki i kuperki”, Mikołaj Golachowski
Ilustracje: Maria Bulikowska
Wydawnictwo Babaryba, 2014
Liczba stron: 128
Wiek: 5+
A tutaj inne książki o zwierzętach: „Jak zwierzęta śpią?”, „Mała Asia w wielkiej puszczy”,
![Mazurscy w podróży](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/11/259292480_1496001574132455_6846409973127286910_n-75x75.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2021/11/Projekt-bez-tytulu-2021-11-25T124121.201-75x75.png)