-
„O rybaku, jego żonie i złotej rybce”, „Krzesiwo”
Być może, gdy zobaczysz te książki, to odczujesz nostalgię, może wrócą wspomnienia z dzieciństwa, pojawi się lekkie ciepło na sercu. A to dlatego, że książki, które dziś Ci pokażę, Vojtěch Kubašta stworzył ponad 50 lat temu. Na dodatek to klasyczne legendy w wersji pop-up, a więc z ruchomymi elementami i przestrzennymi rozkładówkami. Dwa najnowsze tytuły z Kolekcji Retro od wydawnictwa Entliczek, to „O rybaku, jego żonie i złotej rybce” oraz „Krzesiwo”. Vojtěch Kubašta ma na swoim koncie ponad 200 książek, z czego blisko 60 anonimowo stworzył na zlecenie Walta Disneya. Jego pop-upy to przykłady nowatorskiego podejścia do projektowania książek dla dzieci. Inspirują nawet współczesnych twórców. Polscy czytelnicy mogą wybierać spośród…
-
„Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Wioska Świętego Mikołaja”
Przed Tobą przygody Emi i jej klubu w absolutnie zachwycającej śnieżnej scenerii. Tym razem Tajny Klub Superdziewczyn wybierze się aż do Laponii. A tam czekają atrakcje, o których dziewczyny (i chłopaki) nawet nie śniły. Oto „Wioska Świętego Mikołaja”, najnowsza część z cyklu „Dookoła świata”. Podziwianie zorzy polarnej, zachwycające zimowe krajobrazy, doświadczanie nocy polarnej, zjeżdżanie na sankach z Mikołajem czy przejażdżka psim zaprzęgiem to tylko kilka z aktywności, których doświadczą Emi i jej ekipa. A jak w ogóle dojdzie do tego, że znajdą się w Rovaniemi w Laponii? Otóż będą towarzyszyć profesorowi Kagankowi i jego nieco tajemniczej koleżance, Aurelii Borealis w naukowej konferencji. I mimo wcześniejszych zapewnień, że ten wyjazd to…
-
„Opowieści z Białej Doliny” i „Lato w Białej Dolinie”
Tęsknie do Białej Doliny. Do tej z książek Przemka Corso i Marceliny (liczę na kolejny tom!), ale też do tej swojej własnej. Do miejsca, w którym wszystko jest dokładnie takie, jakie być powinno. W którym każdy jest sobą i nie musi się nawet nad tym zastanawiać. W którym nikt się nie dziwi, jeśli wolisz spędzać czas ze swoimi psami, niż z ludźmi (jak Leśniczy Gałązka). Nikt też nie zabrania dzieciom być dziećmi (trzeba tylko pamiętać o bezpieczeństwie), a lisom zajadać się pietruszkami. A nawet jeśli komuś wpadnie do głowy pomysł, aby zmieniać innych, to ostatecznie dochodzi do wniosku, że najlepiej, gdy jednak każdy jest sobą. „Opowieści z Białej Doliny” i…
-
„Pierwsza gwiazdka w Cichej Dolinie”
„Pierwsza gwiazdka w Cichej Dolinie” to czuła i ciepła opowieść świąteczna podzielona na 24 rozdziały, z którymi grudniowe odliczanie do Świąt będzie pełne radości. Możesz czytać po jednym każdego dnia grudnia (choć rozdziały są bardzo krótkie i aż żal odkładać lekturę po zaledwie 3 stronach) lub połknąć całość na raz (tak jak my to zrobiłyśmy z Basią). Zresztą czytaj, jak Ci wygodnie, bo przecież ma to być czysta przyjemność! A lektura „Pierwszej gwiazdki w Cichej Dolinie” to zdecydowanie przyjemna aktywność. Poznajemy bowiem Stefka, ciekawego świata młodego królika, oraz jego przyjaciół i rodzinę. Jest właśnie zima, dolina przysypana jest śniegiem, a Stefek czuje, że wydarzy się coś niezwykłego, a nawet podniosłego.…
-
„Mała Wu i Magiczne Święto”
Małą Wu na pewno już znasz. Ale czy w wersji świątecznej? Dziś zapraszam Cię do niedźwiedziej gawry, w której mała wiewiórka wraz z przyjaciółmi zamierzają upiec niespodziankowe ciasto i biesiadować. Oto „Mała Wu i Magiczne Święto”. Co może pójść nie tak? Nawet Mała Wu daje się ponieść pogodnej atmosferze i zapomina o tym, że bywa nieśmiała. Gdy okazuje się więc, że mąka niezbędna do przygotowana ciasta, znajduje się na najwyższej półce, Mała Wu decyduje się wspiąć po nią na regał. Czuje w sobie przypływ sił i odwagę. Tak bardzo chce być pomocna, że gdy mąka jednak spada i rozsypuje się po całej kuchni, wiewiórka jest przerażona i przekonana, że misie…
-
„Opowieści z Doliny Muminków” i „Nowe opowieści z Doliny Muminków”
Bratanica Tove Jansson (autorki słynnych Muminków), Sophia Jansson zdecydowała się zebrać fantastyczne historie o Muminkach i odświeżone przedstawić współczesnym czytelnikom. Bardzo się cieszę, że to zrobiła, ponieważ „Opowieści z Doliny Muminków” i „Nowe opowieści z Doliny Muminków” są doskonałą okazją, aby zaprosić dzieci do świata literatury dzieciństwa ich własnych rodziców. W końcu Muminki to postaci łączące pokolenia. Sophia Jansson w krótkim wstępie do obu tomów pisze, jak wspaniale wspomina z dzieciństwa momenty wieczornego czytania z dorosłymi. Podkreśla bliskość i więź, jakie się wtedy wytwarzały i oczywiście, jak cudowne było wyobrażanie sobie wszystkich niesamowitych obrazów z czytanych książek. Piszę o tym, ponieważ „Opowieści z Doliny Muminków” to moim zdaniem książki wprost…
-
„Kurzol. Strach się bać!”
Jakże bliska jest mi tematyka najnowszej części „Kurzola”! Z lękami i strachami znam się całkiem nieźle i okazuje się, że wielu dorosłych też regularnie spotyka się z tymi upierdliwymi ziomkami. Niektórzy zdążyli się już z nimi oswoić i zaprzyjaźnić, inni próbują z nimi walczyć, a jeszcze inni bywają nimi sparaliżowani. Być może Ty też wiesz, o czym mówię. Dlatego ogromnie się cieszę, że pojawia się coraz więcej książek dla dzieci, które pomagają rozprawić się z lękami. Wierzę, że zaopiekowanie się tą emocją jeszcze w dzieciństwie sprawi, że w dorosłym życiu nie będzie ona aż tak uciążliwa. Przed Tobą druga część przygód Antka i Kurzola, czyli „Kurzol. Strach się bać!”. Tym…
-
„Jak Grinch skradł święta!”
Postać Grincha od lat doskonale jest znana amerykańskim dzieciom, a za sprawą filmowej adaptacji książki również dzieciom na całym świecie. I choć inne książki Dr. Seuss’a (właściwie Theodor Seuss Geisel) polski czytelnik miał już okazję poznać (polskie wydania to m.in. „Kot Prot”, „Słoń, który wysiedział jajko”, „Kto zje zielone jajka sadzone?”), to dopiero w tym roku Grinch doczekał się polskiego przekładu. Ten rymowany, żartobliwy i podejrzewam, że niełatwy do przełożenia tekst, w polskie słowa ubrał Michał Rusinek. Tak więc, moi drodzy, „Jak Grinch skradł święta!”, po ponad 60 latach od amerykańskiej premiery, zawitał do Polski! Ta opowieść rzuca na Święta Bożego Narodzenia światło, które uwydatnia to, o co naprawdę w…
-
„Zęby, ciosy i siekacze”
Autorka książki „Zęby, ciosy i siekacze”, Marta Pokorska-Jurek, już we wstępie uprzedza, że podczas lektury może nam nieraz opaść żuchwa z wrażenia. I nie są to czcze zapewnienia, moja żuchwa opadała wielokrotnie! Na przykład wtedy, gdy przeczytałam, że róg narwala to tak naprawdę jego ząb! A żeby jeszcze tego było mało, to ten ząb ma aż 10 milionów włókien nerwowych, dzięki którym narwal jest w stanie wyczuć zapach innych zwierząt. A taki diabeł tasmański, co mieszka w Australii, to ma zęby, które stale rosną. Ścierają się i rosną. W dodatku ma najsilniejsze ugryzienie w przeliczeniu na masę ciała wśród ssaków lądowych. I jeszcze ciekawostka o ślimaku czaszołka. Ten mięczak ma…
-
„Elf z choinki”
„Elf z choinki” to jedna z tych świątecznych książek, które ogrzewają czytelników od środka. Tych, które otulają magią, pachną sosnowymi igłami i rozświetlone są blaskiem choinkowych lampek. To taka opowieść, którą chce się czytać, popijając kakao i przytulając swoje dziecko, a kątem oka spoglądając na zawieszone na zielonych gałązkach aniołki, mikołaje i jelonki. Może one też ożywają, gdy nie ma Cię w pobliżu? Czy to mogłaby być magia świąt? „Elf z choinki” to kolejna książka po „Gai z gajówki” i „Misiu, wróć”, w której Anna Włodarkiewicz tworzy niepowtarzalny nastrój. Czuje się w niej przyjemne ciepło, życzliwość i dobre intencje. Stanie się bowiem tak, że w domu pewnej rodziny ubieranie choinki…