![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2024/04/439575742_991691378979278_8075700045662340452_n-1140x1319.jpg)
„Ryś Żartowniś”
Znasz to uczucie, gdy ze swoich żartów śmiejesz się tylko Ty? I nie mam na myśli beztrosko rzuconego w towarzystwie nieszkodliwego „suchara”, ale taki żart, który naprawdę sprawił komuś przykrość, może wprawił w zakłopotanie, a może opierał się na kłamstwie? Obstawiam, że każdemu się to zdarzyło. A może byłaś po drugiej stronie i to Tobie zrobiono nieprzyjemnego psikusa? Tak czy siak, na pewno już wiesz, że każdy żart ma swoje granice. I na pewno chcesz, aby Twoje dziecko również to wiedziało. Najlepiej zanim zagalopuje się z jakimś żartem. Jestem więc przekonana, że „Ryś Żartowniś”, najnowsza książka Niki Jaworowskiej-Duchlińskiej, wprowadzi je w temat poczucia humoru błyskotliwie i z twistem.
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2024/04/439492134_455306820299811_2847588764460167871_n-945x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2024/04/439575745_455709846807472_6810727855807674433_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2024/04/439632347_762383952341948_6026893897137043637_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2024/04/439788281_1420798565471045_2058603570672145381_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2024/04/439456694_1174077544011393_7660152423488949469_n-768x1024.jpg)
Zajrzyjmy więc do pewnego lasu, w którym mieszka Ryś i jego przyjaciele. Każdy z nich jest inny, i choć w klasycznych bajkach nie mieliby prawa się przyjaźnić (na przykład Lis z Zającem), to tu na szczęście żyją w zgodzie. Lubią grać w warcaby, wylegiwać się na polanie i czytać książki. Tylko Rysia ciągle nosi i wymyśla żarty od świtu do nocy. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że w swoich figlach wykorzystuje słabości przyjaciół.
„Ryś Żartowniś” to książka dowcipna (ale nie kpiąca), wartościowa (ale nie moralizatorska), z humorem (ale też na serio).
Tak więc Zająca, który nie znosi wody, podstępem zwabił do sadzawki, a potem go tam zostawił. Sowę, która ma słaby wzrok, nabrał, że kolec jeżyny wbił mu się w ramię i sprawia mu straszny ból. A Lisa, który ma alergię, oszukał, że zgubił klucze do domu wśród kwiatów na łące i potrzebuje pomocy w ich znalezieniu. Lis więc wszedł między kwiaty, od których aż łzawiły mu oczy, a Ryś tylko krzyknął – „Żartowałem!” i pobiegł do lasu.
Czy Rysia spotka nauczka? Jak zareagują jego przyjaciele, gdy tym razem to on znajdzie się w tarapatach? I o co tak naprawdę chodzi w przyjaźni?
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2024/04/439914844_807584224038419_880876637789964782_n-768x1024.jpg)
„Ryś Żartowniś” ma niepowtarzalny urok. Bo choć historia jest prosta i opiera się na pewnym schemacie, to ma w sobie czar, który działa od pierwszej strony. Może to kwestia dowcipnego tekstu, może zasługa szelmowskiego uśmiechu Rysia, a może jego zwariowanych pomysłów. A najpewniej tego wszystkiego razem.
Zajrzyj więc do Rysiowego lasu i sprawdź, jak zakończyła się ta historia pełna figli i wybryków.
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2024/04/435906762_443907178125265_3735688589117442222_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2024/04/439456687_466475725810929_7886843476021027502_n-768x1024.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2024/04/439461920_736116942022905_8496882670628165892_n-768x1024.jpg)
„Ryś Żartowniś”, Nika Jaworowska-Duchlińska
Liczba stron: 64
Wiek: 3+
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2024/04/440069508_3746240602307118_4244158898813347548_n-75x75.jpg)
![](https://mamabasiczyta.pl/wp-content/uploads/2024/04/439437368_392952266908488_2969360581058807156_n-75x75.jpg)