„Trzy Świnki”
Co powiecie na klasyczną bajkę w nietuzinkowym wydaniu? Przed Wami przeurocza i niepowtarzalna wersja opowieści o Trzech Świnkach.
A więc są trzy świnki. Po lesie grasuje głodny wilk, więc każda z nich buduje dom, bo żadna nie chce zostać zjedzona. Najmłodsza świnka buduje dom ze słomy. Rach, ciach i wilk zdmuchnął niestabilny domek. Średnia świnka buduje dom z drewna. Wilk musiał nadmuchać się nieco więcej, ale bum, cyk, cyk i domek znikł. Najstarsza świnka buduje dom z cegieł. Wilk nadyma się, dmucha, ale dom jest nie do ruszenia. Co się stało dalej z wilkiem? Pewnie wszyscy wiecie.
Bajka o „Trzech Świnkach” wciągnie dzieci, rozbudzi ich ciekawość, kreatywność i wyobraźnię. Rozbawi, wzbudzi emocje, ale też zainspiruje do rozmów. Dlaczego najmłodsza świnka zbudowała najbardziej chwiejny domek? Która świnka miała najlepszy pomysł? Co byś zrobił na miejscu świnek? Jaki dom byś zbudował?
Raquel Méndez nie ingerowała w przesłanie bajki, nie zmieniła fabuły, ale nadała jej lekkości i świeżości. Niepospolite ilustracje Helgi Bansch przyciągają uwagę delikatnością i tworzą pogodny nastrój (zwróćcie uwagę na pomysłowe zastosowanie motywu gazety 😉 ). Łączą się z tekstem w opowieść łagodną i niebudzącą przesadnej grozy.
Jeśli lubicie klasykę, to warto sięgać po niebanalne wydania, takie które będą zachwycać dzieci i dorosłych 🙂
„Trzy Świnki”, Raquel Méndez
Ilustracje: Helga Bansch
Wydawnictwo TAKO, 2016
Liczba stron: 32
Wiek: 2+
Inne książki dla dzieci od 2 lat: „Czyje jest morze?”, „Świat chce, byś był sobą”, „Najmocniej na świecie”