9+,  Dla nastolatków,  Powieść,  Serie

„Zuza Wróbel na tropie” – recenzja książek detektywistycznych dla dzieci

Ależ to była przyjemność czytać te książki! „Zuza Wróbel na tropie” to seria, która wśród dziecięcej literatury detektywistycznej zasługuje na najwyższe miejsce. W mojej ocenie powinna trafić do kanonu lektur – piekielnie inteligentne intrygi, świetnie napisani bohaterowie, humor na najwyższym poziomie i akcja w przedwojennej Warszawie, pełnej historycznych odniesień. Te książki mają wszystko, czego oczekuję od wciągających opowieści – takich, z których nie chce się wracać do rzeczywistości.

Piszę o nich, bo właśnie ukazał się drugi tom serii Tomasza Duszyńskiego – „Zuza Wróbel na tropie. Mechaniczny człowiek i szkoła złodziei” – i na nim dziś się skupię.

„Zuza Wróbel na tropie” to literatura detektywistyczna dla dzieci z najwyższej półki!

Cieszę się, że mogłam poznać Zuzę akurat wtedy, gdy dostępne są już dwa tomy jej przygód, bo po skończeniu pierwszego od razu sięgnęłam po kolejny. „Detektywi z Domu pod Dębem”, czyli część pierwsza, była tak pomysłowo skonstruowana, że moje oczekiwania wobec kontynuacji były naprawdę wysokie. I wiesz co? Druga zagadka jest jeszcze bardziej misterna i zawiła – mój umysł przez 300 stron pracował na najwyższych obrotach.

Zuza Wróbel to młoda detektywka, która mieszka z ciocią (aktorką) i wujkiem (komisarzem policji) w Warszawie czasów międzywojnia. Ma przyjaciółkę Ankę i talent do pakowania się w rozmaite tarapaty. A ponieważ jest bystra, szybko wyłapuje wszystko, co podejrzane i niecodzienne. Tak też dzieje się podczas pokazu pewnego magnetyzera, który oczarował publiczność do tego stopnia, że z sali zniknęły zegarki i biżuteria. Żeby tego było mało, jakiś czas później Zuza staje się świadkiem włamania do domu pasera Precla.

Zuza Wróbel
Zuza Wróbel
Zuza Wróbel

Czy te dwie zagadki coś łączy? Czy tropem są skarpetki z ekskluzywnego domu mody? A może skomplikowane mechanizmy zegarowe, których działanie Zuza poznaje u zegarmistrza? Jedno jest pewne – z tej historii dowiemy się sporo: o Jacquesie de Vaucansonie i jego automatach, o historii Warszawy, hipnozie i manipulacji.

Całość dopełniają przedwojenne warszawskie smaczki – obyczaje, kultura, język. Dla mnie: rewelacja!

Już nie mogę się doczekać kolejnej części. Bo jeśli przygody Zuzy będą się rozwijać w takim tempie, to szykuje się jedna z najlepszych serii detektywistycznych ostatnich lat.

Zuza Wróbel

Inne książki detektywistyczne: „Biuro detektywistyczne Lassego i Mai”, „Skarb Titanica”, „Siedem prac detektywa Ząbka”, „Szkoła Szpiegów”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *